Mieli lądować za trzy minuty, Sokół rozpadł się na oczach turystów. "Jakoś długo nie wracają"

podroze.onet.pl 1 tydzień temu
"Rozleciał się helikopter! Rany boskie, rozleciał się na kawałki! Wyłącz, wyłącz..." — mówi poruszony mężczyzna na nagraniu ze szczytu Nosala. Kamerę trzymał w rękach 12-letni chłopiec, który chciał tylko upamiętnić rodzinną wyprawę, a sfilmował największą katastrofę w historii polskiego ratownictwa górskiego. Na jego oczach i dużej grupy turystów w Dolinę Olczyską runął śmigłowiec TOPR z dwoma pilotami i dwoma ratownikami na pokładzie. Wyniki śledztwa przeprowadzonego przez Główną Komisję Badania Katastrof Lotniczych jeszcze długo budziły wątpliwości ekspertów.
Idź do oryginalnego materiału