„Michał mnie rzucił, bo nie mogłam mieć dziecka, a Karol odchodzi, bo w końcu się udało. Trafiam na wadliwych facetów”

zdrowie.kobieta.pl 1 tydzień temu
„Chciałam chwycić za telefon i wybrać numer do Michała. Marzyłam o tym, by wykrzyczeć mu, iż w końcu się udało. Że jednak jestem w stanie zostać mamą, wbrew temu, co sądził. Ale zaraz potem przypomniałam sobie, iż to przecież nie on jest ojcem...”.
Idź do oryginalnego materiału