Michał Maczubski Czas

donkiswiatpoezji.pl 2 dni temu





jak złapać w dłonie
chwilę
zostawić tak bez zmian
na wieczność

czas
pędzi gna i ulatuje
znika
nigdy nie dotrwa
do tej chwili

moment o którym teraz myślę
odchodzi z pierwszą zgłoską
otwiera się
jakiś akapit
jakaś strofa
jest jak zbieg
bez ważnego paszportu



przekracza zielone granice
ucieka za góry
wkracza na niebezpieczne obszary
zostawia po sobie ziemię zaoraną
i wspomnienia

Michał Maczubski

Idź do oryginalnego materiału