Miasto w rytmie nowego sezonu – wrześniowe city-breaki na dobry start jesieni

rzecznikprasowy.pl 5 dni temu

Wrzesień nie musi oznaczać końca podróżowania. Zwłaszcza dla osób, które lubią krótkie wyjazdy. Coraz więcej osób właśnie teraz wybiera się na weekendowe city-breaki – gdy wakacyjne tłumy opadną, a miasta odzyskują swój naturalny rytm. Dla jednych to sposób na przedłużenie wakacji, dla innych – okazja do złapania oddechu po intensywnym powrocie do pracy i szkoły. Wrzesień w rytmie city-breaków brzmi dobrze? Sprawdź, dlaczego to idealny czas na podróże i jak zadbać o spokój w drodze.

Europejskie miasta w jesiennym rytmie

Jesienne city-breaki zyskują na popularności, bo mają coś, czego trudno szukać w lipcu i sierpniu – spokój. Zwiedzanie Barcelony bez tłumu przy Sagradzie Familii, spacer po uliczkach Pragi czy weekend na rowerze w Kopenhadze są wczesną jesienią znacznie przyjemniejsze. Do tego bilety lotnicze i noclegi często kosztują mniej niż w szczycie sezonu.

Wrzesień to świetny moment na podróże – z jednej strony wciąż mamy korzystną pogodę, z drugiej możemy poczuć klimat miasta bez nadmiaru turystów. Krótki wypad pozwala się zresetować i złapać energię na kolejne miesiące.

City-break po sezonie to mniej tłumu i więcej klimatu. Dlatego coraz więcej osób decyduje się na spontaniczne wyjazdy – szybkie rezerwacje w aplikacjach podróżniczych, pakowanie w piątkowe popołudnie i lot jeszcze tego samego dnia. Ta elastyczność sprawia, iż wrzesień zaczyna być postrzegany jako miesiąc podróży dla „mobilnych i niezależnych”.

Spontaniczność pod kontrolą

Taka spontaniczność daje frajdę, ale wiąże się też z ryzykiem: opóźniony lot, nagła infekcja czy kontuzja mogą mocno zepsuć wyjazd.

Podróż ma być przyjemnością, a nie źródłem stresu. Dlatego warto zadbać o rozwiązania, które zdejmują z barków podróżników niepewność i pozwalają skupić się na odkrywaniu nowych miejsc. Ubezpieczenie Travel działa właśnie w ten sposób – daje wsparcie w nagłych sytuacjach i sprawia, iż choćby spontaniczna podróż jest bezpieczna – mówi Joanna Borowiec, Product Manager w Balcia Insurance.

Przy takim weekendowym wypadzie naturalnie powinien pojawić się temat ubezpieczenia podróżnego, które – jak Travel od Balcia – działa na całym świecie, wspiera w razie nagłych zachorowań, wypadków czy konieczności rezygnacji z części podróży. Co ważne, ubezpieczenie towarzyszy podróżnikowi niezależnie od planów i kierunku – od dużych metropolii po mniej znane miejsca. Co ważne, jest też dostępne od ręki, bez zbędnych formalności – do zakupu w aplikacji.

City-break w wersji rodzinnej

Wrześniowe podróże to także czas dla rodzin z dziećmi. Krótkie wyjazdy weekendowe stają się popularną alternatywą dla długich wakacyjnych urlopów, szczególnie, iż szkoła dopiero startuje, a wiele dzieci wciąż jeszcze chce żyć wakacyjnym rytmem. Jednak tu rodzicielski niepokój pozostało większy – choroba, kontuzja czy nagła sytuacja potrafią zepsuć wyjazd całej rodzinie.

Rodzice coraz częściej myślą o bezpieczeństwie dzieci nie tylko w kontekście szkoły, ale także poza nią. To dlatego popularne stają się rozwiązania takie jak Junior* – ubezpieczenia, które działają zarówno podczas lekcji WF-u, jak i w trakcie rodzinnych wyjazdów, cały rok. Dzięki temu poczucie bezpieczeństwa „podróżuje” z dzieckiem wszędzie – dodaje Joanna Borowiec.

Podróż z lekkim plecakiem i spokojną głową

Wrzesień udowadnia, iż podróże nie kończą się wraz z wakacjami – zmienia się tylko ich format. Coraz częściej wybieramy krótsze, bardziej spontaniczne wypady, które pozwalają oderwać się od codzienności i zachować rytm podróży przez cały rok. Dlatego oprócz lekkiego plecaka i planu zwiedzania warto zabrać w drogę także coś, czego nie widać – poczucie bezpieczeństwa. Bo to właśnie ono pozwala w pełni cieszyć się klimatem jesiennego city-breaku.

*Rodzice, którzy chcą skorzystać ze specjalnej zniżki znajdą kod na profilu

. Kod JUNIOR35, daje 35% rabatu przy zakupie Ubezpieczenia Junior.

Idź do oryginalnego materiału