"Miałem kontuzję nadgarstka od memów" - Michał Marszał w "Ja Wysiadam"

kobieta.gazeta.pl 3 godzin temu
Nagrania programu Ja Wysiadam w grudniu budzą sprzeciw nie tylko ekipy realizacyjnej, ale także samych gości. Michał Marszał postawił warunek - rozmowa w aucie i gra w padla zamiast marznięcia na przystanku. Co z tego wyszło?Michał Marszał to wielowymiarowa, intrygująca postać, dobrze znana w internecie. Michał nie lubi najprostszych rozwiązań, więc produkcję materiału postanowił wszystkim utrudnić. Na przystanek przyjechał Cuprą Tavascanem (fakt, dobry wybór) i na szczęście Agnieszki Matrackiej, zaprosił ją do ciepłego wnętrza. Oprócz rozmowy, warunkiem była także gra w padla. Dyscyplina nie jest przypadkowa. Marka Cupra jest zaangażowana w promocję tego sportu w Polsce i na świecie, sponsorując największe turnieje i wydarzenia. Zarówno Padel, jak i marka Cupra wywodzą się z resztą z tego samego kraju – Hiszpanii.
REKLAMA


Jak to wszystko wyszło w praniu? Zobaczcie najnowszy odcinek programu Ja Wysiadam


Zobacz wideo


Michał Marszał nie chciał robić memów, ale tak wyszło"Pomysł miałem na siebie inny, tylko tak mam w życiu, iż jak czegoś bardzo chcę, to nie wychodzi, a jak nie chcę, to wychodzi" - mówi nam w rozmowie. W przeszłości jako najmłodszy członek redakcji w tygodniku miał zająć się prowadzeniem profili w mediach społecznościowych. Jak jednak mówi, gwałtownie zrozumiał, czego oczekują odbiorcy. A były to właśnie memy, które w odróżnieniu od samych newsów, rozchodziły się szerokim echem.Miałem kontuzję nadgarstka od memów - mówi Michał i tym razem nie żartuje. Zaczął mnie boleć kciuk, potem cały nadgarstek i się okazało, iż mam za ciężki telefon. Musiałem nosić ortezę, iść do fizjoterapeuty i choćby było podejrzenie, iż jakaś operacja będzie potrzebne"Jak widzicie, życie memiarza nie jest usłane różami. Można choćby powiedzieć, iż jest ekstremalne.


Tym autem Michał zaimponował prowadzącejJak już pisaliśmy, Michał przyjechał do programu elektrycznym modelem Cupry. Tavascan to dobry wybór, jeżeli komuś zależy na zrobieniu wrażenia. Piękna sylwetka coupe, niecodzienne przetłoczenia oraz kształty, a także świetnie prezentujące się i zaawansowane światła imponują na pierwszy rzut oka. Po wejściu do kabiny jest równie dobrze. Projektanci się spisali, deska rozdzielcza ma niecodzienne kształty i wykończenie, a charakter marki świetnie podkreślają miedziane akcenty.


Materiał promocyjny


Tavascan potrafi też zaskoczyć swoimi osiągami. Praktyczny SUV oferuje dużą moc i wysoki moment obrotowy choćby w podstawowej wersji. Odmiana VZ to już absolutne szaleństwo. Dwa silniki generują 340 KM, które pozwalają rozpędzić się do setki w 5,4 sekundy. Jak na rodzinnego SUV-a to rewelacyjny wynik. Ale właśnie do tego od lat przyzwyczaja nas marka Cupra.


Materiał promocyjny marki Cupra.
Idź do oryginalnego materiału