Miałem 26 lat i ważyłem 140 kg. Postanowiłem radykalnie zmienić swoje życie

news.5v.pl 4 tygodni temu
Onet

Materiał archiwalny

Brzmi to zbyt pięknie, by mogło być prawdziwe. A jednak — marzenie o wiecznej młodości, tak stare, jak ludzkość, w pewnym aspekcie może się spełnić. Naukowcy są w tej chwili przekonani, iż zegar biologiczny człowieka można cofnąć i — co zaskakujące — w każdym wieku.

Ci, którzy kończą 40 lat i są na skraju kryzysu wieku średniego, mogą znów poczuć się jak w ciele 30-latka. Osoby w wieku 60 lat mogą zachować umysłową świeżość 50-latka. Norweskie badanie sugeruje, iż choćby osoby w wieku od 70 do 77 lat mogą poprawić swoje samopoczucie i wydłużyć życie dzięki treningowi interwałowemu o wysokiej intensywności (w skrócie HIIT od high-intensity interval training).

W swoim badaniu naukowcy z Uniwersytetu w Trondheim porównali aktywność fizyczną w okresie pięciu lat u ponad 1,5 tys. osób w wieku średnio 72 lata. Ci, którzy wykonywali program HIIT („trening interwałowy o wysokiej intensywności”), osiągali lepsze wyniki od pozostałych dwóch grup, które wykonywały umiarkowany trening lub uprawiały normalny sport przy znacznie niskim tętnie.

Asprey ważył 140 kg w wieku 26 lat

Zwolennicy biohackingu — trendu, który narodził się w amerykańskim sporcie wyczynowym — chcą wykorzystać swoje „hacki”, aby cofnąć, a przynajmniej zwolnić niepokojący wszystkich zegar czasu.

Biohacking to koncepcja ukierunkowana na usprawnianie działania organizmu, poprawę zdrowia, a tym samym również samopoczucia. Za biohacking uważa się wszelkie działania, które mają poprawić funkcjonowanie ciała.

Jednym z najbardziej znanych biohackerów jest przedsiębiorca z Doliny Krzemowej — David Asprey. Mając 26 lat, ważył 140 kg, do czego doprowadził zabójczą kombinacją pizzy, frytek i coli. Jego tętnice wyglądały tak jak u starszego człowieka. — Postanowiłem radykalnie zmienić swoje życie, ponieważ w przeciwnym razie gwałtownie bym umarł— wspomina Asprey.

Wtedy zaczął próbować wszystkiego, co mogło odmłodzić jego ciało i komórki mózgowe. — Pierwszą rzeczą, którą robię, jest pominięcie śniadania i po prostu wypicie mojej „kuloodpornej” kawy — z dodatkiem masła klarowanego i odrobiną oleju MCT — wyjaśnia.

Masło klarowane tłumi uczucie głodu, podobnie jak kofeina. Olej MCT bazuje na oleju kokosowym i zawiera tłuszcze nasycone — Wspierają one organizm w tworzeniu ważnych substancji na czczo, ciał ketonowych. Pozbywają się nadmiaru odpadów komórkowych podczas porannego postu — przekonuje Asprey.

Odpowiednia dieta

W Niemczech Max Gotzler jest znanym biohackerem. W swojej książce „Der taegliche Biohacker” (Codzienny Biohacker) opisuje „jak być bardziej wydajnym, zdrowszym, bardziej odpornym, bardziej zrównoważonym i bardziej produktywnym każdego dnia małymi krokami”. Gdyby tylko było to takie proste. Co kryje się za tymi słowami?

Znany badacz starzenia się David Sinclair z Harvard Medical School, który od dziesięcioleci bada geny długowieczności, potwierdza, iż pomijanie śniadania lub kolacji albo post przerywany mogą odmłodzić ludzi. Dzieje się tak, ponieważ tymczasowy głód zmienia nasz metabolizm — zamiast cukru spalamy tłuszcz, a tym samym pozbywamy się bezużytecznych odpadów komórkowych. W tej fazie oczyszczania pozbywamy się na przykład komórek zapalnych, które mogą powodować ogromne szkody w organizmie.

— Badania pokazują, iż przerywany post poprawia poziom tłuszczu we krwi i może obniżyć ciśnienie krwi. Zwłaszcza w połączeniu z ćwiczeniami — potwierdza berliński kardiolog i lekarz ogólny Natascha Hess.

Podstawa: dobry sen

Kolejną zmianą stylu życia, którą wprowadzają biohackerzy, jest poprawa jakości snu. Pomocne są w tym różne urządzenia do noszenia — w tym m.in. zegarki i opaski fitness z aplikacjami, które rejestrują fazy snu — lub specjalne pierścienie.

Wykorzystując małe czujniki umieszczone wewnątrz, mierzą one fazy snu w podobny sposób jak opaski fitness. dzięki aplikacji na telefonie można sprawdzić, ile faz snu głębokiego, REM lub normalnego się przeszło. Sen REM to czas, w którym emocjonalnie przetwarzamy doświadczenia dnia i przechowujemy je w naszej pamięci.

— jeżeli masz zbyt mało głębokiego snu lub snu w fazie REM, możesz tylko częściowo odnowić swoje komórki. Starzejesz się szybciej — mówi berliński ortopeda, lekarz sportowy i specjalista od bólu Christopher Topar.

— 60 proc. moich pacjentów cierpiących z powodu bólu zgłasza mi, iż źle sypia. Ci, którzy śpią za mało, odczuwają większy ból — mówi. Wiedza o tym, jakich aplikacji, inteligentnych zegarków fitness lub urządzeń do noszenia mogą używać jego pacjenci, aby poprawić swój sen, jest częścią jego holistycznego podejścia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W ostatnich latach naukowcy odkryli, jak ciągły niedobór snu przekłada się na częstotliwość chorowania. Zmagamy się nie tylko z codziennym przemęczeniem. Niedostateczna ilość snu zwiększa ryzyko chorób serca, otyłości i cukrzycy, a do tego wywołuje bóle głowy i depresję.

Nie każdy poprawi swój sen, nosząc bransoletkę, zegarek lub pierścionek do monitorowania snu. — Ale takie gadżety pomagają nam dowiedzieć się, dlaczego źle śpimy, dlaczego budzimy się w nocy czy zbyt wcześnie wstajemy — mówi Topar.

U jednego powodem może być to, iż zbyt późno zjadł posiłek, u innego — iż wypił zbyt dużo alkoholu lub do późna oglądał telewizję — albo zbyt długo wpatrywał się w ekran telefonu lub tableta. Niebieskie światło emitowane przez ten urządzenia hamuje uwalnianie hormonu melatoniny, która ułatwia zaśnięcie.

70 procent żywności roślinnej

Kolejnym filarem zdrowego stylu życia biohackerów jest odżywianie. Duży akcent kładją oni na umiar w spożywaniu czerwonego i przetworzonego mięsa. W 2015 r. Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) sklasyfikowała przetworzone mięso (kiełbasy, szynki) jako rakotwórcze, a czerwone mięso (wołowinę, wieprzowinę, jagnięcinę) — jako prawdopodobnie rakotwórcze.

Naukowcy twierdzą, iż 70 proc. tego, co znajduje się na talerzu, powinno być pochodzenia roślinnego. David Sinclair jest przekonany, iż na talerzu powinno być wręcz kolorowo od warzyw, które są bogate w polifenole. — Substancje te hamują wzrost komórek zapalnych i nowotworowych — mówi profesor Harvardu.

Biohackerzy sięgają jednak również po kontrowersyjne metody odmładzania swoich ciał. David Asprey przeszedł przeszczep własnych komórek macierzystych do wszystkich części ciała, w tym narządów płciowych. O jego biohackach można przeczytać w książce „Superhuman” (Riva Verlag).

Ograniczenie kalorycznych przekąsek

Nadmierne ograniczanie czy wręcz całkowite usuwanie przekąsek jest tak samo niewskazane, jak przesadzanie z dietą, ćwiczeniami i kontrolą snu. — Nasze zdrowie powinno być w centrum naszego życia, ale kontrolowanie go nie powinno nami rządzić — mówi kardiolog Hess. Radzi jednak wielu swoim pacjentom, by dokonywali pomiarów kaloryczności posiłków dzięki aplikacji.

— Często można się prawdziwie zdziwić, widząc, ile kalorii zawiera „mała przekąska” — a dokładniej tyle, iż potrzeba pół godziny ćwiczeń, by je spalić.

Równie ważny, jak ćwiczenia, odżywianie i sen jest inny filar zdrowia, często pomijany w społeczeństwie nastawionym na wydajność — relaks. Kiedy jesteśmy aktywni w ciągu dnia, nasz harmonogram pęka w szwach lub przeżywamy dużo stresu, wieczorem musimy przystopować — zasygnalizować swojemu ciału, iż może się uspokoić.

Musimy przełączyć się z napięcia na stan relaksu i ograniczyć wydzielanie przez nasz organizm hormonów takich jak kortyzol i adrenalina. Tylko w ten sposób mięśnie i nerwy mogą się zrelaksować, a umysł — odpocząć.

Idź do oryginalnego materiału