Mężczyźni z pokolenia Z już tego nie potrafią. 5 umiejętności, które wyszły z mody

Każde pokolenie kształtuje swoją tożsamość i zachowania w odpowiedzi na otaczający je świat. Umiejętności, które przyszły naturalnie osobom z pokolenia X czy Y, mogą sprawiać trudność kolejnym generacjom. Portal yourtango.com wymienił rzeczy, których nie potrafią już robić mężczyźni z pokolenia Z. Oto 5 z nich.
Nie będzie dużym zaskoczeniem, iż na pierwszym miejscu na liście znalazły się drobne naprawy domowe. Chociaż mężczyźni z pokolenia BB to urodzone złote rączki, a przed tymi z generacji X majsterkowanie w domu nie ma tajemnic, młodsze pokolenia mają z tym problem. Najczęściej zlecają naprawy osobom z zewnątrz lub doszkalają się z pomocą internetowych instruktaży.


REKLAMA


Zobacz wideo Pokolenie nierobów. Co to będzie z pracą [CTB odc. 59]


Badania przeprowadzone w USA przez Federation of Master Builders pokazały, iż właściciele domów z pokolenia Z wydali średnio 20 534 dolarów na naprawę szkód, które powstały, gdy samodzielnie próbowali wykonywać naprawy domowe. Co jeszcze znalazło się na liście umiejętności, które wyszły z mody?
Ubieranie się na specjalne okazje
Autorzy zestawienia zauważyli, iż mężczyźni z pokolenia Z, mają luźniejsze podejście do kwestii mody i często nie czują potrzeby, by ubrać się elegancko na specjalne okazje. W przytoczonych przez nich badaniach Stitch Fix, aż 57 proc. przedstawicieli tego pokolenia płci męskiej, zrezygnowałoby z imprezy służbowej, która wymagałaby stroju innego, niż ten, który sami uznają za odpowiedni. Główną rolę w kreowaniu trendów modowych odgrywają dla nich media społecznościowe.


Gotowanie bez użycia telefonu
Okazuje się, iż generacja Z nie potrafi gotować bez używania telefonów. Choć może się to wydawać dużym uogólnieniem, badanie przeprowadzone przez Home Run Inn wykazało, iż 66 proc. przedstawicieli generacji Z przyznało się do używania telefonów podczas gotowania. Często prowadzi to do rozproszenia uwagi, a 77 proc. przedstawicieli generacji Z potwierdziło, iż zdarzyło im się przypalić naczynia z powodu korzystania z telefonu.
Flirtowanie bez użycia memów
Wysyłanie sobie memów jest dziś jednym ze sposobów komunikacji niewerbalnej. Są nośnikami informacji, humoru, sarkazmu, a niektórzy używają ich, by wyrazić swoje uczucia. Badania Acta Psychologica wykazują jednak, iż nadużywanie memów może wpływać na samopoczucie psychiczne, a eksperci zwracają uwagę na fakt, iż ta metoda budowania więzi jest płytka. Nie mniej faktem jest, iż mężczyźni z pokolenia Z często dzięki memów sprawdzają, czy potencjalne partnerki podzielają ich poczucie humoru i mają zgodne charaktery.


Pisanie kursywą
Młodsze pokolenia coraz mniej czasu poświęcają odręcznemu pisaniu. Rozwój technologii sprawił, iż słowa częściej wystukiwane są na klawiaturze, niż zapisywane na kartce papieru. Według autorów zestawienia, osoby z pokolenia Z nie przywiązują wagi do starannego pisania, a kilka osób potrafi pisać kursywą. Zwracają uwagę na fakt, iż odręczne pisanie pomaga ćwiczyć pamięć i jest świetnym treningiem dla mózgu.