Wczoraj był upalny dzień. Powietrze stało nieruchomo, asfalt topił się pod stopami, a moim jedynym pragnieniem było jak najszybciej wrócić do domu i włączyć klimatyzację. Zanim jednak to zrobiłam, postanowiłam wstąpić do sklepu po coś na obiad. Na parkingu szłam między samochodami, mrużąc oczy od słońca, gdy nagle poczułam coś… dziwnego. Odwróciłam się i zobaczyłam […]