Mimo, iż od mojej wizyty w Grecji minął już prawie rok, ja przez cały czas często wracam myślami do spędzonych tam chwil. Stanowczo uważam, iż jeden tydzień to o wiele za mało, by wystarczająco dobrze poznać wszystkich uczestników programu Erasmus+, jakich miałam okazję spotkać, a tym bardziej dziewczynę, która gościła mnie w swoim domu. Z przyjemnością, równie często, jak do zgromadzonych wspomnień wracam do zdjęć, których zrobiłam naprawdę sporo, a których więcej możecie zobaczyć w moich poprzednich postach o Grecji.
Wiele z nich zrobiłam ja sama, ale kilka jest autorstwa Nikolety, mojej "host przyjaciółki". Pomimo, iż nigdy nie robiła nikomu zdjęć, muszę przyznać, iż te wyszły jej wyjątkowo dobrze. Wybrałyśmy się na plażę zaraz po zakończeniu występów grup teatralnych, dlatego też mój outfit nie jest zbytnio plażowy, a rodem wyciągnięty z przedstawienia naszej, polskiej grupy. Mimo to naprawdę kocham te fotki, przede wszystkim za cudowne widoki. Najbardziej chyba zazdrościłam i przez cały czas zazdroszczę Nikolecie tak cudnej plaży dwie minuty od domu.
Woda, pomimo, iż dla niej była zdecydowanie za zimna, dla mnie była wyjątkowo ciepła. Znacznie cieplejsza od normalnej temperatury polskiego morza w lecie. Przypomnieć tu muszę, iż Kawalę odwiedziłam w marcu. Mam nadzieję, iż jeszcze pewnego dnia spotkam ludzi, których naprawdę bardzo polubiłam i polecę do tego miejsca...
Koniecznie dajcie mi znać, co sądzicie o zdjęciach, które wykonała moja "host koleżanka" ?
Zapraszam do reszty postów o Grecji:
GREECE |OTHER LIFE IN KAVALA|
GREEK TOWNS | KAVALA AND TESALONIKI
GREEK FOOD | WHAT DID I TRY ?
INTERNATIONAL FRIENDSHIPS | ERASMUS+
