Burgery lubimy bardzo. Nie da się tego ukryć. Wiele razy zastanawialiśmy się nad ograniczeniem ilości mięsa, ale jak przetrwać bez porządnych burgerów? Dlatego też nie musieliśmy się długo zastanawiać, kiedy usłyszeliśmy, o daniu Mega Burger! (tu specjalne podziękowania dla Karoli!).
Przyjrzyjcie się koniecznie temu przepisowi, bo jest naprawdę prosty (wszystko pieczemy razem!) a danie wygląda i
smakuje reprezentacyjnie, więc na większe imprezy też będzie idealne.
Składniki:
Bułka (ciasto)
- 500 g mąki pszennej
- 200 ml letniej wody
- 20 g świeżych drożdży
- 30 ml oleju
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżeczka soli
- 1 jajko
Środek
- 500 g mięsa mielonego (może być mieszane, takie, jak lubicie)
- 100 g boczku wędzonego
- Ser żółty w plastrach (6-8 plastrów)
- 2-3 łyżki oleju
- 2 średnie cebule
- 2 ząbki czosnku
- ogórki konserwowe w plastrach
- przyprawy: sól, pieprz, słodka papryka wędzona (wedle uznania)
- ketchup
- musztarda
- 1 jajo
- ziarna sezamu (opcjonalnie, do posypania bułki)
Mega Burger – przepis
Do miski wsypujemy mąkę, dodajemy drożdże, wodę, cukier, sól, olej i jajko. Wyrabiamy mikserem z
końcówką do wyrabiania albo manualnie tak długo, aż składniki się połączą, a ciasto stanie się elastyczne
i będzie z łatwością odchodzić od miski.
Gotowe ciasto wyjmujemy z miski, miskę smarujemy wewnątrz olejem i wkładamy ciasto do niej z
powrotem. Odstawiamy przykryte ściereczką w ciepłe miejsce na 45 minut. My wstawiamy je do
minimalnie nagrzanego piekarnika (30 stopni C) z uchylonymi drzwiczkami.
Rozgrzewamy patelnię i smażymy na niej boczek, aż będzie złocisty i chrupiący. Gotowy boczek
układamy na ręczniku papierowym, aby odsączyć nadmiar tłuszczu.
Na dużej patelni podgrzewamy olej, dodajemy mięso, pokrojoną drobno cebulę i przeciśnięty przez
praskę czosnek i przyprawy. Wszystko smażymy, aż mięso się zarumieni.
Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia. Wyrośnięte ciasto wyrabiamy jeszcze chwile manualnie i
dzielimy na trzy części – jedna z nich posłuży nam za górę wielkiej bułki, a dwie pozostałe łączymy ze
sobą – będzie to spód. Większa część rozwałkowujemy, formując z niej kółko większe od tortownicy o
3-4 cm. Wkładamy ją na spód tortownicy i nadmiarem obklejamy brzegi na wysokość 3-4 cm.
Na przygotowanym spodzie z ciasta układamy kolejno usmażone mięso (jeżeli jest zbyt soczyste, to
koniecznie je odsączcie), smarujemy je ketchupem i musztardą, następnie układamy warstwę
ogórków, boczek i na końcu ser.
Całość przykrywamy pozostałą częścią ciasta, rozwałkowaną mniej więcej na szerokość tortownicy.
Wciskając je delikatnie przy brzegach tortownicy, postarajcie się połączyć ze sobą spodnią i górną
warstwę ciasta. Na środku ciasta warto delikatnie wbić wykałaczkę w kilka miejsc, żeby nadmiar
powietrza miał ujście podczas pieczenia.
Całość smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy sezamem.
Wkładamy całość do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C. Pieczemy ok. 40 minut, uważając, żeby
nie przypiec za bardzo góry. Gotowego Mega Burgera odstawiamy na 10-15 minut, po czym kroimy
na kawałki, jak tort!
Smaczne, sycące i pięknie się prezentujące – czego chcieć więcej!? Oczywiście możemy podawać go klasycznie, z frytkami!
Warto przygotować?
Na pewno nie jest to danie, które powinniście rozważyć jako obiad dla jednej osoby. Ilość składników jak i jego wielkość sprawi, iż jest to obiad spokojnie dla całej rodziny. Możecie eksperymentować z tym, co dołożycie do środka, a efekt finalny zależny jest od Waszej kreatywności.
Ja już wiem, iż w kolejnej wersji spróbuję lekkiej modyfikacji tego dania. Być może pojawi się więcej boczku, może odrobina kimchi, a może jajko lub naciosy – to od Was zależy co dodacie. Na pewno nie warto dodawać warzy, które zawierają dużą ilość wody, bo bułka, w której pieczecie mega burgera zmożenawilgnąć i nie być aż taka smaczna, ale odrobina na pewno nie zaszkodzi.
Jeżeli nie lubicie sezamu to bułka równie ciekawie może smakować z czarnuszką, a dla fanów eksperymentów polecam inne ziarna lub np. suszoną cebulkę, która podkręci nieco jej smak!
Mega Burger to fajne, stosunkowo proste i sycące danie – spróbujcie koniecznie!
