Mąż zdecydował nazwać córki imieniem swojej byłej ukochanej

przytulnosc.pl 1 tydzień temu

Z mężem zostaliśmy rodzicami dwa razy. Mamy dwie córki i obie nazywają się Kasia. Mąż nalegał, abyśmy zarówno starszą, jak i młodszą nazwali Kasią. To nie jest wymyślona historia — w naszej rodzinie są dwie Kasi.

Wybór imienia, jak już wspomniałam, podjął mój mąż. Powiedział, iż chce nazwać córkę Kasią, jak tylko dowiedzieliśmy się, iż będziemy mieli córkę. Twierdził, iż tak miała na imię jego prababcia, dlatego chce uhonorować jej pamięć.

Mi to imię się podobało, więc nie miałam nic przeciwko. Tak też nazwaliśmy naszą pierwszą córeczkę Kasią. Po kilku latach zdecydowaliśmy się na kolejne dziecko. Liczyliśmy na syna, ale znów urodziła się dziewczynka. Nie byliśmy rozczarowani — najważniejsze, iż maleństwo było zdrowe.

I co myślicie: mąż oświadczył, iż drugą córkę też nazwiemy Kasią. Mówił, iż imię jest zbyt piękne, związane z miłymi wspomnieniami, więc nie ma sensu szukać innego. Ja naturalnie byłam przeciwna i proponowałam różne alternatywne opcje, ale mąż obstawał przy swoim. Dosłownie domagał się, abyśmy mieli dwie Kasi.
Ustąpiłam, ponieważ bardzo kocham swojego męża i nie chciałam się kłócić.

I po wszystkim pojechałam w odwiedziny do teściowej. Chciałam wstąpić po trochę warzyw, żeby nie kupować w sklepie. Kiedy u niej byłam, w odwiedziny wpadła młoda sąsiadka. Uśmiechnęła się na mój widok i mówi:

— Czyli ty jesteś żoną mojego Pawła? Zawsze chciałam zobaczyć tę, z którą się zaręczył.

Zawsze był i będzie moim najlepszym mężczyzną. Szkoda, iż od niego odeszłam. Ty nie popełniaj moich błędów. A on przypadkiem nie wspomina o mnie? Nie nazywa cię czasem Kasią?

Wtedy zrozumiałam, dlaczego mąż zdecydował się nazwać córki Kasią. I jak teraz na to zareagować? Pewnie przez cały czas kocha tę kobietę. Czy powinnam wnioskować o rozwód?

Idź do oryginalnego materiału