Matury i co potem? "Wolę mieć swoje łóżko, albo chociaż swój namiot"

kobieta.onet.pl 1 tydzień temu
Jest maj, Saska Kępa pachnie szalonym bzem, kwitną kasztany. To wszystko oznacza, iż rozpoczął się czas zdawania matur. Już w pierwszych klasach szkół średnich straszeni są widmem nadchodzącego egzaminu dojrzałości i konieczności natychmiastowego decydowania o swojej karierze. — Od początku wiedziałam, iż jak skończę naukę to stanę się wolna. Wolna od pracy, wolna od szkoły, wolna od relacji międzyludzkich — mówi Julia.
Idź do oryginalnego materiału