Marta Nawrocka odwiedziła młodych. Fani zwrócili uwagę na żakiet

gazeta.pl 3 tygodni temu
Marta Nawrocka nie zwalnia tempa w działalności pierwszej damy. Tym razem 29 września spotkała się z uczniami w Liwie. Ten wyjątkowy dzień opisała w mediach.
Marta Nawrocka aktywnie prowadzi media społecznościowe, w których nie brakuje wpisów na temat bieżących wydarzeń w kraju i poza nim. Obserwujemy także aktywności pierwszej damy, których nie brakuje od momentu, kiedy Karol Nawrocki oficjalnie zaczął być prezydentem. Zobaczcie sami, co ostatnio robiła i jak wyglądała nasza pierwsza dama.


REKLAMA


Zobacz wideo Nawrocki vs. Tusk


Marta Nawrocka w szkole. Strój strzałem w dziesiątkę?
"Dziś miałam przyjemność wziąć udział w obchodach 100-lecia nadania imienia Stefana Batorego Szkole Podstawowej w Liwie. To niezwykle ważne wydarzenie – szkoła, która przeszła niedawno gruntowną modernizację, prezentuje się teraz wspaniale! Szczególnie poruszającym momentem było pasowanie pierwszoklasistów – pełne emocji i pięknych wspomnień. To był naprawdę wspaniały dzień!" - podsumowała Nawrocka na Instagramie. Pierwsza dama zapozowała z uczniami, podczas przemówienia oraz z gronem pedagogicznym. Miała na sobie tego dnia ciemnozielony zestaw, składający się z marynarki oraz prostych spodni. Wielu doceniło jej stylizację, co czytamy w komentarzach. "Wspaniała uroczystość i piękny kostium pani prezydentowej", "Ale pani świetnie pasuje ten kolor żakietu", "Ale piękny garnitur!", "Garnitur pierwsza klasa". Zgadzacie się?


Marta Nawrocka była w USA. Tam spotkał ją gwiazdor "Love Never Lies"
Pamiętacie Jędrzeja Urbańskiego z "Love Never Lies"? Influencer znany z dystansu do siebie i świata miał okazję spotkać się z Martą Nawrocką w Stanach Zjednoczonych, o czym opowiedział Pudelkowi. - Było to bardzo przypadkowe, bardzo spontaniczne i zdjęcie powstało na pamiątkę tej dla mnie abstrakcyjnej sytuacji, bo był to drugi koniec świata i nie sądziłem, iż spotkam pierwszą damę, jakąkolwiek pierwszą damę, a co dopiero na moście Brooklińskim. Więc mówię - dobra, uwiecznijmy ten moment, bo nikt nie uwierzy - zdradził. Zanim doszło do pamiątkowego zdjęcia, Urbański skonsultował taką potrzebę z ochroną pierwszej damy, która zapytała się Urbańskiego, czy mieszka z partnerem za granicą. - Ja powiedziałam, iż nie, iż jesteśmy na moich urodzinach. Złożyła mi życzenia. Jedna właśnie z jej towarzyszek powiedziała, iż ona nas kojarzy z "Love Never Lies" - opowiedział influencer.
Idź do oryginalnego materiału