Marketing niepodległościowy, czyli jak marketingowo mówić o niepodległości Polski? Case study

nowymarketing.pl 1 rok temu
Niepodległość nie pojawiła się jak królik z kapelusza. Wybucha I wojna światowa, Legiony Piłsudskiego, kryzys przysięgowy, uwięzienie Piłsudskiego, uwolnienie z twierdzy w Magdeburgu, Piłsudski przyjeżdża pociągiem do Warszawy i hop! Polska wkroczyła w Niepodległość. Wybaczcie, ale powszechnie komunikacyjnie tak mniej więcej pamiętamy to ze szkoły. A teraz czas na rozwalenie systemu. To było narodowe powstanie zakończone sukcesem czyli odzyskaniem niepodległości. Czy ktoś z was powiedział teraz: „serio?!".


Polska odzyskała niepodległość w wyniku trzeciego powstania narodowego. Powstania zwycięskiego, które można by nazwać powstaniem listopadowym 1918 roku. Spełnia ono wszystkie obiektywne kryteria: było wystąpieniem przeciwko władzy zaborców oraz okupantów i polegało na zmobilizowaniu pospolitego ruszenia. Wydarzeń listopadowych nie nazywamy powstaniem tylko dlatego, iż - wedle powszechnej opinii - każde z nich powinno być źle przygotowane,...
Idź do oryginalnego materiału