Mark Rothko – biografia i najważniejsze obrazy amerykańskiego malarza

plndesign.pl 11 miesięcy temu

Mark Rothko należał do prekursorów abstrakcjonizmu w Stanach Zjednoczonych. W połowie XX wieku stworzył swój własny styl, który został zauważony i doceniony przez znawców na całym świecie. Co dość rzadkie, jego obrazy jeszcze za życia malarza cieszyły się dużym powodzeniem wśród nabywców, osiągając bardzo wysokie ceny.

Spis treści
  1. Mark Rothko – emigrant z Łotwy
  2. Nowojorska bohema
  3. Mitologia i Nietzsche
  4. Od abstrakcjonizmu do multiformy
  5. Narodziny nowego stylu
  6. Filozofia malarstwa
  7. Murale dla Four Seasons w wieżowcu Seagram
  8. Obrazy dla Harvardu
  9. Kaplica Rothko
  10. Rekordowe ceny

Mark Rothko – emigrant z Łotwy

Mark Rothko urodził się 25 września 1903 roku w miejscowości Dźwińsk, która w tej chwili znajduje się na terytorium Łotwy, a ówcześnie była częścią Imperium Rosyjskiego. Pochodził z żydowskiej rodziny (jego pierwotne nazwisko brzmiało Markus Jakowlewicz Rothkowitz), która jednak nie była religijna. Ojciec przyszłego malarza Jacob Rothkowitz był intelektualistą, marksistą i zaciekłym przeciwnikiem sformalizowanej wiary. Po pewnym czasie powrócił jednak do wyznawania ortodoksyjnego judaizmu, dzięki czemu pięcioletni Markus został posłany do chederu – religijnej żydowskiej szkoły.

Mark Rothko

Po kilku latach jego ojciec wraz z najstarszym bratem Markusa wyemigrowali do USA w obawie przed przymusową służbą w carskiej armii. Pod koniec 1913 dołączyła do nich w Portland reszta rodziny. W tym samym roku zmarł ojciec artysty, a on sam rozpoczął naukę w amerykańskiej szkole. Był niezwykle inteligentny i w ciągu jednego roku zaliczał kilka klas. W wieku siedemnastu lat ukończył z wyróżnieniem znajdującą się w Portland Lincoln High School. W tym czasie zainteresował się działalnością powstających związków zawodowych, będąc częstym gościem na ich zebraniach. Obracał się w środowisku radykalnych działaczy i anarchistów, często organizował spotkania, na których wygłaszał płomienne przemowy.

Nowojorska bohema

W 1922 Mark Rothko otrzymał stypendium Uniwersytetu Yale. W czasie studiów poznał Aarona Directora, przyszłego ekonomistę i profesora, z którym założył satyryczne pismo „The Yale Saturday Evening Pest” krytykujące stosunki panujące na uczelni. Po drugim roku zrezygnował jednak z dalszej nauki i przeniósł się do Nowego Jorku. W tym mieście po raz pierwszy zainteresował się sztuką i możliwością zostania artystą. Zapisał się do prestiżowej szkoły Parsons The New School for Design, równocześnie biorąc udział w warsztatach prowadzonych przez słynnego kubistę Maxa Webera. Atmosfera Nowego Jorku przepełniona była sztuką – ściągali tu artyści z całego świata, a ci bardziej znani mieli swoje wystawy. Mark Rothko obracał się w kręgu młodych malarzy, sam również zaczął tworzyć. W jego pierwszych obrazach można dostrzec wpływy surrealizmu Paula Klee, ekspresjonizmu Georgesa Rouaulta oraz niemieckich modernistów.

Mark Rothko

W 1928 roku Rothko po raz pierwszy wystawił swoje dzieła publicznie w Opportunity Gallery. Malowane wówczas przez niego sceny z życia wielkiego miasta spotkały się z ciepłym przyjęciem krytyków. W tym okresie przyjaźnił się z wieloma malarzami, wśród których znalazł się amerykański modernista Milton Clark Avery. Jego pełne kolorów obrazy wywarły ogromny wpływ na późniejszą twórczość Marka Rothko. Na początku lat trzydziestych grupa malarzy, w której znaleźli się Rothko, Gottlieb, Newman, Solman, Graham oraz ich przewodnik Avery, często spędzała wspólnie czas w nowojorskich kawiarniach i na plenerach, dyskutując o sztuce i wspólnie malując. Aby zarobić na życie, Mark Rothko zaczął uczyć rysunku i rzeźby w Center Academy of the Brooklyn Jewish Center, z którą związał się na ponad 20 lat. Dzieła swoich wychowanków zaprezentował podczas swojej pierwszej indywidualnej wystawy w Muzeum Sztuki w Portland. Mimo osiągniętych sukcesów jego rodzina nie była zachwycona wyborem przez niego kariery artysty.

Mark Rothko stawał się coraz bardziej znany w kręgach artystycznych Nowego Jorku. niedługo miał szansę wystawić swoje prace na indywidualnej wystawie zorganizowanej przez Contemporary Arts Gallery. Okres lat trzydziestych był dla niego czasem wytężonej pracy i działalności w środowisku artystów. Wraz z kilkoma przyjaciółmi, między innymi Ben-Zionem, Ilją Botowskim, Ralphem Rosenborgiem, Louisem Schankerem oraz Josephem Solmanem sformowali grupę nazwaną „Dziesiątka” (The Ten), która stawiała sobie za cel walkę z dominacją malarstwa figuratywnego i promowanie abstrakcjonizmu w Stanach Zjednoczonych. W 1936 udało im się zorganizować wystawę we francuskiej Galerie Bonaparte, która spotkała się z dobrym przyjęciem krytyków. Artyści pokazali swoje prace jeszcze na kilku kolejnych wystawach, między innymi w nowojorskiej Mercury Gallery. Niestety, w czasach Wielkiego Kryzysu uznanie nie przekładało się na sukcesy finansowe. Większość członków „The Ten” musiała zarabiać na życie, pracując w federalnej agencji pomocy – Administracji Projektów Robót Publicznych (Works Progress Administration).

Mark Rothko – Portrait of Mary – 1936

Mitologia i Nietzsche

Wybuch drugiej wojny światowej zbiegł się z zakończeniem pierwszego etapu w twórczości Marka Rothko. Jego wczesne obrazy powstawały pod wpływem impresjonizmu, przedstawiały głównie wnętrza i sceny z życia miejskiego, jak na przykład „Wejście do metra” (Entrance to Subway) z 1938 czy rok wcześniejsze „Metro” (Subway). Dramaty rozgrywające się na świecie w ciągu kolejnych latach sprawiły, iż artysta zmienił swój styl i zaczął poszukiwać bardziej dojrzałych treści. Zwrócił się ku symbolizmowi mitologicznemu i przedstawieniu tragedii w sztuce. Inspirację czerpał z lektury tragedii Ajschylosa i dzieł Friedricha Nietzschego. W obawie przed rosnącym antysemityzmem skrócił również swoje nazwisko z „Markus Rothkowitz” do „Mark Rothko”. W tym okresie uzyskał też pełne obywatelstwo amerykańskie.

Mark Rothko – In the subway

W latach czterdziestych malarz zafascynowany był wpływem mitu na świadomość człowieka i jego roli w świecie sztuki. Jednocześnie zainteresował się pogłębioną analizą psychologiczną, w tym światem podświadomości i sferą snów. Czytał Freuda i Junga, wiedzę o mitologii czerpał z klasycznej „Złotej gałęzi” Sir Jamesa Frazera. Jednak największy wpływ miały na niego dzieła Friedricha Nietzschego, w tym „Narodziny tragedii”. Motywy mitologiczne wykorzystywał często w swoich obrazach z początku lat czterdziestych. W tym okresie powstały obrazy „Antygona”, „Edyp”, „Poświęcenie Ifigenii”, „Leda”, „Furie” czy „Ołtarz Orfeusza”.. Korzystał też z motywów biblijnych i mitów z Bliskiego Wschodu.

Mark Rothko – Antygona | Antigone

Od abstrakcjonizmu do multiformy

W 1943 roku wyjechał do Berkeley, gdzie spotkał swojego późniejszego serdecznego przyjaciela, amerykańskiego malarza Clyfforda Stilla. Po powrocie do Nowego Jorku miał okazję poznać słynną mecenaskę sztuki Peggy Guggenheim, na której początkowo jego malarstwo nie wywarło jednak wrażenia. Mimo to otrzymał jednak szansę pokazania swoich dzieł w stworzonej przez nią galerii – The Art of This Century Gallery. Wystawa nie spodobała się krytykom sztuki, jednak kilka obrazów znalazło nabywców płacących za nie po kilkaset dolarów. Połowa lat czterdziestych to dla Marka Rothko okres intensywnego zainteresowania się abstrakcjonizmem. Doskonałym przykładem tego trendu jest jego arcydzieło zatytułowane „Slow Swirl at the Edge of the Sea” ukończone w 1945 roku. Obraz przedstawia dwie postacie, prawdopodobnie samego autora i jego przyszłą żonę, ukazane naprzeciwko siebie na tle stylizowanego morza i nieba. W latach 1944-1945 artysta namalował w zbliżonym stylu obraz „Archaic Idol” oraz kilka podobnych, nienazwanych płócien.

Mark Rothko – Slow Swirl at the Edge of the Sea

Od 1946 roku rozpoczyna się w twórczości Marka Rothko przełomowy okres nazwany przez krytyków okresem multiform. Malarz uprościł do granic możliwości swój styl, zamieniając abstrakcyjne postacie w organiczne plamy kolorów, symbolizujące uczucia i bohaterów. W ciągu kolejnych kilku lat artysta eksperymentował z nowym stylem, stopniowo upraszczając go jeszcze bardziej. Inspiracją dla niego były kolorowe plamy barwne w pejzażach Clyfforda Stilla oraz, jak sam opowiadał, pokazywany wówczas w nowojorskim Muzeum Sztuki Nowoczesnej (Museum of Modern Art) obraz „Wielkie czerwone wnętrze” Henri Matisse’a. Multiformy pod koniec lat czterdziestych przekształciły się w color field painting – styl, za pomocą którego Mark Rothko zyskał sławę na całym świecie.

Mark Rothko – Archaic Idol

Narodziny nowego stylu

W 1949 roku artysta wystawił pierwsze prace w nowym stylu w Galerii Betty Parsons. Dla wielu były one niezrozumiałe, ale nie brakowało też krytyków, którzy widzieli w nich objawienie i zapowiedź kolejnej rewolucji w malarstwie. Obrazy miały ogromne rozmiary, wydawały się przytłaczać oglądającego. Rothko tłumaczył jednak, iż ich wielkość ma stworzyć wrażenie otoczenia widza dziełem sztuki, wchłonięcia go do wewnątrz i stworzenia intymnej bliskości, dzięki której nastąpi całkowite zrozumienie.

Początkowo jego prace składały się z kilku prostokątnych form barwnych położonych jedna nad drugą. Czasem wypełniały one obraz całkowicie, innym razem wyłaniały się z tła. Stopniowo było ich coraz mniej, by w końcu osiągnąć liczbę dwóch-trzech wyraźnych prostokątów na jednym obrazie. Jaskrawe początkowo kolory – żółcienie i czerwienie. Z upływem lat zastąpione zostały bardziej stonowanymi odcieniami niebieskiego, aby w końcowej fazie życia ustąpić bardzo ciemnym barwom. Malarz używał płótna i farb olejnych z własnymi domieszkami. Ich receptury nie chciał zdradzić choćby najbliższym. Późniejsze badania wykazały, iż znajdowały się wśród nich jaja, kleje i wiele substancji chemicznych przyspieszających wysychanie barwnika.

Filozofia malarstwa

Dla Marka Rothko najważniejszy był przekaz, który niosło dzieło sztuki. Obraz miał być nie odtworzeniem rzeczywistości, a wyzwolicielem uczuć i emocji. Odbiorca powinien odbierać go nie rozumem, a raczej sercem. Artysta przywiązywał wielką wagę do prezentacji swoich dzieł. Niektóre z nich musiały być eksponowane w specjalnym oświetleniu, dopiero wtedy ich przekaz stawał się pełny i można było zrozumieć intencje ich twórcy. Sam Rothko nie uważał, iż jego sztuka przeznaczona jest dla wszystkich. Narzekał na to, iż rynek sztuki zamienił się w kolejne miejsce, w którym ludzie nie kupują dzieł dla ich wartości emocjonalnej czy artystycznej, a traktują je jako element prostej estetyki wnętrza czy lokatę kapitału. Z tego powodu Rothko w późniejszym okresie odmawiał często korzystnych sprzedaży swoich płócien, uważając, iż zasługują one na „życie” we właściwym dla nich otoczeniu.

Mark Rothko

Na początku lat pięćdziesiątych malarz udał się na kilkumiesięczną podróż po Europie, gdzie miał okazję obejrzeć dzieła największych mistrzów. Jego sława rosła – w Galerii Betty Parsons miał kolejne indywidualne wystawy. Swoje obrazy pokazywał również w Brazylii, Holandii i Japonii. W 1952 roku jego prace stały się częścią słynnej prezentacji w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Nowym Jorku. Na pokazie pod nazwą „Piętnastu Amerykanów” prezentowaną nową sztukę amerykańską. Obok Rothki znalazły się tam takie sławy jak Jackson Pollock i William Baziotes. Niestety, sława miała też swoje złe strony. Jego sztukę w 1955 roku magazyn „Fortune” uznał za dobrą inwestycję. Sukces finansowy sprawił, iż część dawnych przyjaciół malarza odwróciła się od niego. Zazdroszczący powodzenia Clyfford Still nazwał go pogardliwie „sprzedawczykiem” i zażądał zwrotu podarowanych mu swoich płócien.

Murale dla Four Seasons w wieżowcu Seagram

W 1958 roku na Piątej Alei na Manhattanie powstał zaprojektowany przez Miesa van der Rohe i Philipa Johnsona wieżowiec firmy Seagram. Zleceniodawcy poszukiwali malarza, który wykona serię obrazów ozdabiających ściany znajdującej się w nim luksusowej restauracji Four Seasons. Wybór padł na Marka Rothko, jako wybitnego przedstawiciela amerykańskiej awangardy. Wysokie wnętrze lokalu podzielone było kolumnami, pomiędzy którymi znaleźć miały się obrazy. Malarz przygotował w sumie czterdzieści płócien, w tym trzy pełne serie w kolorze brązowym i ciemnoczerwonym. Jednocześnie artysta odpowiedzialny był za projekt całego wnętrza restauracji.

Mark Rothko – Seagram Murals w Kawamura Memorial DIC Museum of Art

Po skończeniu pracy Rothko udał się do Europy, gdzie odwiedził najważniejsze galerie i muzea kontynentu. Po powrocie do Nowego Jorku nieoczekiwanie zerwał umowę. Four Seasons było prawie ukończone, kiedy malarz zwrócił pokaźną zaliczkę i wycofał się z dalszych prac. Wybuchł skandal, a całą sytuację do dzisiaj otacza aura tajemnicy. Nie do końca wiadomo, co było powodem tej drastycznej decyzji. Mówi się, iż Rotko wzburzyła pretensjonalność miejsca i niestosowność ekspozycji jego sztuki przy rzeczy tak trywialnej, jak spożywanie posiłku. Jednak wiedział przecież o tym już w momencie podpisywania umowy. Obrazy trafiły do domu artysty, gdzie były przechowywane przez dziesięć lat. Jedna z serii obrazów z Seagram została podzielona i w tej chwili znajduje się w brytyjskiej Tate Modern Gallery (obecne Tate Britain), National Gallery of Art w Waszyngtonie oraz Kawamura Memorial Museum w japońskiej Sakurze.

Obrazy dla Harvardu

Zerwana umowa z Seagram nie zaszkodziła reputacji artysty. Stawał się coraz bardziej znany i ceniony przez amerykańskich kolekcjonerów, w tym takie sławy, jak rodzina Rockefellerów. W 1961 odbyła się jego pierwsza retrospektywa w Muzeum Sztuki Nowoczesnej (MoMA), a dwa lata później podpisał umowę z londyńską Marlborough Gallery na sprzedaż swoich dzieł poza granicami USA. Kolejnym sukcesem było otrzymanie zlecenia na wykonanie dużych murali do Holyoke Center na Uniwersytecie Harvarda. W rezultacie powstało dziesięć płócien o wielkości całej ściany. Ostatecznie zainstalowano tylko pięć z nich. Już podczas instalacji Rothko narzekał na niewłaściwe oświetlenie. Pomimo jego wymiany obrazy wisiały jedynie przez szesnaście lat. Później, ze względu na niszczący wpływ światła, zostały umieszczone w ciemnym magazynie. Można je oglądać tylko czasowo, ostatnio podczas wystawy w Harvard Art Museum w 2014 roku.

Mark Rothko – Holyoke Center

Kaplica Rothko

Ostatnim i najważniejszym dziełem Marka Rothko było wykonanie obrazów ozdabiających kaplicę na Uniwersytecie św. Tomasza w Houston. Prace rozpoczęły się w 1964 roku, a malarz miał decydujący wpływ na architekturę nowego budynku. Spór pomiędzy nim a architektem Philipem Johnsonem spowodował, iż ten ostatni ustąpił i został zastąpiony przez Howarda Barnstone’a i Eugenea Aubry’ego. Zaprojektowali oni kaplicę zwieńczoną centralną kopułą przepuszczającą światło, tak jak sobie życzył Rothko. Projekt ośmiokątnej budowli inspirowany był bizantyjskim kościołem św. Marii Assunty. Artysta namalował do niego serię tryptyków nawiązujących do Ukrzyżowania. Na ścianach zawisły trzy tryptyki utrzymane w ciemnych kolorach – z przodu i po obu bokach. Pomiędzy nimi oraz z tyłu znalazło się kolejnych pięć obrazów.

Mark Rothko – Rothko Chapel – foto Elizabeth Felicella

Odwiedzający kaplicę znajdują się więc w centrum pomieszczenia, otoczeni monochromatycznymi wizjami ciemności wywołującymi gwałtowne uczucia. Tak jak planował ich twórca, przemawiają one do podświadomości, tworząc silną więź z odbiorcą, który doświadcza niemal religijnego uczucia. Obrazy do Kaplicy Rothko – jak powszechnie nazywano budynek – nie były jednak w całości stworzone przez niego. Artysta w czasie prac był już poważnie chory i większość ciężkiej, fizycznej pracy związanej z nakładaniem kolejnych warstw farby, zlecił swoim asystentom. Freski zostały zainstalowane i odsłonięte w 1971 roku.

Jednak Mark Rothko nie doczekał już tej chwili. Jego asystent, Oliver Steindecker, znalazł ciało artysty w jego własnym domu 25 lutego 1970 roku. Wielki amerykański malarz zażył silną dawkę barbituranów, a następnie otworzył sobie żyły. W tym samym dniu jego murale z Seagram przybyły do Londynu na wystawę organizowaną przez Tate Gallery. W ciągu ostatnich lat życia Rothko zmagał się z problemami zdrowotnymi i osobistymi. Cierpiał na depresję, której odbicie znajdowało się w coraz bardziej ciemnym i ponurych obrazach.

Rekordowe ceny

Mark Rothko zostawił po sobie 836 obrazów rozproszonych w różnych miejscach świata. niedługo po jego śmierci wybuchł skandal związany ze sprzedażą dużej części jego dzieł – tak zwana „Sprawa Rothko”. Przyjaciel artysty, doradca finansowy i wykonawca jego woli, Bernard Reis, odsprzedał wiele obrazów Galerii Marlborough po zaniżonej cenie, a zyskiem podzielił się z jej przedstawicielami. W 1971 roku dzieci artysty wniosły sprawę do sądu. Proces trwał ponad dziesięć lat i w jego rezultacie Reis i jego wspólnicy uznani zostali za winnych. Dodatkowo musieli oni zapłacić na rzecz rodziny kwotę 9,2 miliona dolarów. Takie rozwiązanie nie dawało jednak uczciwego zadośćuczynienia, biorąc pod uwagę ceny, jakie osiągały na aukcjach obrazy malarza.

Mark Rothko – White Center (Yellow, Pink, and Lavender on Rose)

Jeszcze pod koniec lat sześćdziesiątych płótna artysty wyceniane były na kilkadziesiąt tysięcy dolarów. I tak na przykład berlińska Galeria Narodowa kupiła jedno z nich za 22 tysiące dolarów. Z czasem ceny szły w górę, a prawdziwy boom nastąpił w XXI wieku. W grudniu 2005 roku „Hołd dla Matisse’a” (Hommage to Matisse) osiągnął 22,5 miliona dolarów. Dwa lata później David Rockefeller sprzedał „White Center (Yellow, Pink, and Lavender on Rose)” za 72,8 miliona. W maju 2012 roku padł kolejny rekord – „Orange, Red, Yellow” osiągnął cenę 86,8 miliona dolarów. W międzyczasie kilkanaście kolejnych płócien zmieniało swoich właścicieli za co najmniej kilkadziesiąt milionów dolarów.

Mark Rothko – Orange, Red, Yellow

Patrząc więc na sumy osiągane na aukcjach, z całą pewnością można stwierdzić, iż „Mark Rothko wielkim malarzem był”. Co do jego wpływu na sztukę, dzisiaj krytycy również są zgodni – był on twórcą przełomowym, prekursorem nowego stylu i filozofii malarstwa, które na stałe zagościło w sztuce współczesnej. Malarstwo Rothki i jego dzieła nie do wszystkich przemawiają w równie silny sposób, ale z całą pewnością w każdym wywołują żywe emocje.

Mark Rothko – Edyp | Oedipus
Mark Rothko – Entrance to Subway
Mark Rothko – Hołd dla Matisse’a | Hommage to Matisse
Mark Rothko – Poświęcenie Ifigenii | Sacrifice of iphigenia
Idź do oryginalnego materiału