Jednym z powodów nie odtwarzania tradycji winiarstwa owocowego jest społeczne niedowartościowanie, zachłyśnięcie się produktami z Zachodu – twierdzi Marcin Bańcerowski, właściciel Grupy DiWine.
Polska jest trzecim producentem owoców w Europie, a spożywamy więcej cytrusów i bananów niż rodzimych owoców. Same wina owocowe kojarzą się starszym pokoleniom z PRL-wskimi „jabolami”. A przecież mieliśmy wspaniałe tradycje w produkcji win owocowych – to tylko niektóre spostrzeżenia Marcina Bańcerowskiego. Problemem jest brak edukacji, o czym nasz rozmówca dobrze wie, bo się nią z powodzeniem zajmuje. Marcin Bańcerowski wskazuje też na społeczną rolę spotkań przy kieliszku wina (bez upijania się! – podkreśla), które sprzyjają integracji ludzi.
Z Marcinem Bańcerowskim rozmawialiśmy podczas XXXIV Forum Ekonomicznego w Karpaczu.




