"Mama znowu obraziła się, iż nie przyjadę na groby. Dla mnie to absurd" [LIST]
Zdjęcie: Groby, korki i wyrzuty sumienia – klasyka Wszystkich Świętych
"Moja mama się obraziła. Najpierw chłodny ton, potem milczenie i ten dobrze znany dystans, który mówi wszystko: rozczarowanie przykryte udawaną obojętnością. A poszło o to, iż nie przyjadę na groby. Dla mnie to czysty absurd — jechać z dzieckiem czterysta kilometrów w listopadowej aurze, żeby postać chwilę na cmentarzu i wracać w korkach, zmęczona jak po pielgrzymce" — napisała w liście do naszej redakcji pani Asia.






