Mama Iwony Wieczorek szczerze o swojej codzienności. Musi mierzyć się z tym każdego dnia

gazeta.pl 8 godzin temu
Iwona Wieczorek zaginęła prawie 15 lat temu. Przed zbliżającą się okrągłą rocznicą wydarzeń z 2010 roku, mama nastolatki udzieliła poruszającego wywiadu.
Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku, gdy wracała z imprezy w Trójmieście do domu. Przez ostatnie 15 lat jej sprawą zainteresowała się już niemal cała Polska - łącznie z wieloma detektywami, śledczymi, a choćby i jasnowidzami. Wciąż nie wiemy jednak, co dokładnie stało się z 19-latką tamtej nocy. Przed zbliżającą się rocznicą mama Wieczorek, Iwona Główczyńska udzieliła poruszającego wywiadu dla "Faktu".


REKLAMA


Zobacz wideo Matka Iwony Wieczorek w 2013 roku: Chcę po prostu, by sprawa mojej córki wyjaśniła się


Iwona Wieczorek zaginęła w 2010 roku. Jej mama ujawniła prawdę o bolesnych dla niej teoriach
Główczyńska podkreśliła, iż wciąż zrobiłaby i oddałaby wszystko, by Iwona wróciła po latach do domu. "Wszyscy tęsknimy i nie możemy pogodzić się z tym, iż od 15 lat żyjemy w zawieszeniu i czujemy pustkę. To jest nieprzepracowana żałoba" - skomentowała mama zaginionej w wywiadzie. Najtrudniejsza ma być przy tym dla niej bezsilność, hejt oraz teorie internautów, którzy często uderzają nimi w kobietę. "Wracam zmęczona po pracy, a zamiast odpocząć i nacieszyć się rodziną, czytam jakiś hejterski wpis na swoją osobę, bo przypadkiem wpadł mi w oczy, gdy otworzyłam internet. Ludzie niektórzy nie mają litości" - skomentowała Iwona Główczyńska. Mama Wieczorek ujawniła, co w przeszłości o sobie przeczytała.
Czasami czytam, iż kryję zabójcę, a nawet, iż to ja zrobiłam krzywdę Iwonce. Poza utratą dziecka i wszystkimi negatywnymi stanami, które temu towarzyszą, jest to rozczarowanie brakiem empatii wśród części osób interesujących się sprawą Iwony
- opowiedziała kobieta w rozmowie z "Faktem". "Czuję wtedy niemoc. To jest walka z wiatrakami. Jak w obliczu takiej tragedii jak moja, człowiek może dla drugiego być tak podły?" - dodała smutno Główczyńska.


Mama Iwony Wieczorek wierzy w taki przebieg zdarzeń. "Doszło do nieszczęśliwego wypadku"
W tym samym wywiadzie Główczyńska została też zapytana, co jej zdaniem stało się w lipcu 2010 roku. Mama zaginionej podkreśliła, iż wciąż chce poznać prawdę - choćby bolesną. "Moim zdaniem Iwona spotkała na swojej drodze kogoś, kogo znała i komu ufała. Wydaje mi się, iż pokłóciła się z tym kimś i doszło do nieszczęśliwego wypadku. Mimo wszystko zakładam także różne inne scenariusze, nie wykluczam niczego. Tak naprawdę cokolwiek się nie wydarzyło, chcę w końcu poznawać prawdę" - skomentowała Iwona Główczyńska.
Idź do oryginalnego materiału