Mało kto zwrócił uwagę na to, co Nawrocka ma na uchu. "Swego rodzaju ekstrawagancja"

gazeta.pl 4 godzin temu
Stylizacje Marty Nawrockiej od początku wzbudzały ogromne zainteresowanie. Ostatnio uwagę mediów przykuł niecodzienny biżuteryjny detal. Co na ten temat myśli ekspertka?
Stylizacje pierwszych dam od zawsze budzą mnóstwo emocji. Za jedną z najlepiej ubranych uchodziła Jolanta Kwaśniewska. Sporo komplementów zdobywała też Agata Duda. Podobnie jest w przypadku Marty Nawrockiej, która zdaniem wielu wnosi do Pałacu Prezydenckiego powiew świeżości, elegancji i nowoczesnego stylu. Pierwsza dama lubi eksperymentować z garniturami i garsonkami. Ostatnio uwagę przykuło jednak coś zupełnie innego - biżuteria. Nawrocka oprócz klasycznych kolczyków nosi tzw. tragus, kolczyk znajdujący się na skrawku ucha. Co o takim pomyśle uważa ekspertka?


REKLAMA


Zobacz wideo Majewska płaci krocie za festiwalowe kreacje. "Projektant się ceni"


Marta Nawrocka pozwoliła sobie na "swego rodzaju ekstrawagancje"
W rozmowie z Plejadą Aleksandra Pakuła, ekspertka od wizerunku, podzieliła się zaskakującymi przemyśleniami na temat większej liczby kolczyków. - Te najbardziej popularne znajdują się w płatku ucha, a za najbardziej eleganckie uznaje się noszenie jednocześnie tylko jednego kolczyka w każdym uchu. Noszenie większej liczby kolczyków lub kolczyki w innych miejscach ucha to już swego rodzaju ekstrawagancja - tłumaczyła, dodając, iż rola pierwszej damy jest tymczasowa i Marta Nawrocka z pewnością w przeszłości nie brała pod uwagę tego, iż znajdzie się w Pałacu Prezydenckim. - Kolczyk pojawił się tam prawdopodobnie wiele lat temu i już został, prawdopodobnie, polubiony przez Martę Nawrocką. Elegancki wygląd ocenia się przez pryzmat całości. Pierwsza dama nie daje nam powodów do wstydu - zawsze wygląda stosownie, jej zachowanie też nie budzi wątpliwości - podsumowała ekspertka.


Marta Nawrocka pokazała "sekretne" pomieszczenie w Pałacu Prezydenckim. To tutaj przechowuje swoje skarby
Pierwsza dama spotyka się z ogromną życzliwością wśród ludzi, z którymi rozmawia. Nierzadko dostaje od nich drobne upominki - kartki, laurki, obrazy. Okazuje się, iż w Pałacu Prezydenckim jest specjalne miejsce na takie podarunki. Na nagraniu zamieszczonym 7 października Nawrocka pokazała całą ścianę, na której wiszą pamiątki od wielbicieli. "W Pałacu Prezydenckim mamy szczególne miejsce, gdzie kolekcjonujemy wasze upominki i pamiątki - symbole tej wspólnej, wyjątkowej drogi. Razem z Karolem dziękujemy za każdy gest i każde dobre słowo. Jesteśmy dla was" - pisała.
Idź do oryginalnego materiału