Witam Was
Kolejna zabawa to "Małe dekoracje" u Splocika. Jest to zabawa całoroczna a galerię styczniową znajdziecie TU.

Szczerze powiem, iż miałam niezłego zgryza co na tą zabawę wykonać. Jak wiecie już nie robię prac do szuflady i staram się aby moje prace były przydatne jak nie mi to obdarowanym osobom. I w końcu wymyśliłam. Pamiętacie nasze blogowe spotkanie w Krakowie. Pisałam o tym TU. Jakoś tak tradycyjnie zawsze sobie przygotowujemy na wzajem jakieś upominki. Ale, iż w Krakowie było nas tylko 4 to umówiłyśmy się, iż tym razem nic sobie nie przygotujemy. I tak się skończyło na tym iż każda coś tam przywiozła. Jako, iż moją pasją niejako jest haft krzyżykowy to postanowiłam dziewczynom uszyć poszewki na poduszki z haftowanymi monogramami, ale ostatecznie ich nie skończyłam. Teraz nadarzyła się okazja aby jedną z nich skończyć. Wiadomo iż poduszki to taka "Mała dekoracja" która jest chyba w każdym domu. Wybrałam sobie wzór monogramów z różyczkami i zabrałam się do pracy. Wyszywanie poszło mi w miarę sprawnie, gorzej było z szyciem bo to nie moja bajka. To moja pierwsza poszewka i nie jest idealna, bo już dawno nie szyłam. Mam nadzieję, iż wybaczycie mi moje niedociągnięcia tak jak i przyszła właścicielka.
Monogram jaki wyhaftowałam przedstawia się tak :
