Artykuł partnera.
Lwią zmarszczką nazywamy pionowe linie między brwiami. Te charakterystyczne bruzdy pojawiają się na skutek marszczenia brwi i nosa. Z czasem się pogłębiają i utrwalają, nadając twarzy pochmurny wyraz. Nic zatem dziwnego, iż tak wiele osób pragnie się ich pozbyć.
Czy jedynym rozwiązaniem jest wizyta w gabinecie medycyny estetycznej? Niekoniecznie!
Skąd się bierze lwia zmarszczka?
Lwia zmarszczka, nazywana też zmarszczką gniewu, to jedna z pierwszych oznak starzenia się naszej skóry. Zaliczamy ją do zmarszczek mimicznych. Może pojawić się już około 30 roku życia, zwłaszcza u osób, które mają ekspresyjną mimikę, ale też odczuwających ciągłe napięcie i stres.
Wraz z upływem czasu lwia zmarszczka staje się widoczna nie tylko podczas marszczenia brwi, ale choćby w stanie rozluźnienia.
Lwia zmarszczka powstaje na skutek pracy mięśni mimicznych aktywnych podczas marszczenia brwi i mrużenia oczu. Z czasem, gdy skóra traci elastyczność, bruzdy mogą stać się widoczne przez cały czas i ciągle się pogłębiać, gdy nic z tym nie zrobimy. Dlatego warto od razu zareagować, gdy zauważymy jej pierwsze oznaki, by nie musieć korzystać z zabiegów medycyny estetycznej.
Może Cię zainteresować: Lwia zmarszczka – jak jej zapobiegać?
Naturalne sposoby na lwią zmarszczkę
Już na wczesnym stadium pojawiania się lwiej zmarszczki, a choćby profilaktycznie, jeszcze zanim się pojawi, warto zadbać o elastyczność i jędrność skóry twarzy. W tym celu można regularnie wykonywać masaż twarzy.
Codzienne wykonywanie okrężnych ruchów palcem wskazującym i serdecznym w miejscu pomiędzy brwiami oraz delikatne rozcieranie na boki skóry zapobiegnie powstaniu lwiej zmarszczki lub zniweluje jej pierwsze oznaki.
Taki prosty masaż twarzy pobudza ukrwienie skóry, sprawia też, iż lepiej przyjmuje składniki aktywne z kosmetyków przeciwzmarszczkowych, które warto wykorzystywać podczas masażu, by wzmocnić jego efekt.
Oprócz masażu twarzy dobre efekty daje też ukierunkowana, kilkuetapowa pielęgnacja. Do codziennej pielęgnacji warto włączyć krem i serum zawierające składniki aktywne we właściwym stężeniu – retinol, witaminę C i kwas hialuronowy. Działają przeciwzmarszczkowo, likwidują wolne rodniki, nawilżają i rozświetlają skórę. Dodatkowo można wspomagać się naturalnymi maseczkami oraz dermokosmetykami.
Wszelkiego rodzaju pielęgnacja zewnętrzna nie przyniesie skutku, o ile nie zadbamy o nawilżenie także od środka. Odpowiednie nawodnienie to podstawa, by nasza skóra zachowywała jędrność i elastyczność, i w efekcie była wolna od zmarszczek.
Inne zdrowe nawyki niwelujące ryzyko powstania lwiej zmarszczki to unikanie papierosów, które bardzo źle wpływają na stan skóry, a także spanie na plecach, co chroni przed powstawaniem bruzd na twarzy podczas snu.
Jak wspomnieliśmy, lwia zmarszczka powstaje na skutek częstego marszczenia brwi i mrużenia oczu. Problem ten nasila się zwłaszcza gdy nie nosimy okularów przeciwsłonecznym latem lub okularów korekcyjnych przy wadzie wzroku. Wtedy, aby coś zobaczyć – czy to w pełnym słońcu, czy z daleka – intensywnie mrużymy oczy. W efekcie narażamy się na powstanie lwiej bruzdy i kurzych łapek.
Skuteczną metodą jest więc zaopatrzenie się w dobre okulary przeciwsłoneczne, które uchronią nas nie tylko przed mrużeniem oczu, ale też promieniowaniem UV – kolejną przyczyną szybszego starzenia się skóry. Z kolei regularne badanie wzroku i noszenie okularów korekcyjnych lub szkieł kontaktowych zapewni nam komfort widzenia i niweluje potrzebę mrużenia oczu.
Kobido Up – skuteczna broń w walce z lwią zmarszczką
Inną, bardzo skuteczną metodą w walce z lwią zmarszczką jest masaż Kobido Up, nazywany też liftingującym masażem twarzy. Pierwsze efekty na skórze twarzy, szyi i ramion są odczuwalne już w trakcie wykonywania zabiegu.
Mięśnie się wyraźnie rozluźniają, a skóra staje się dotleniona i odżywiona. Znikają cienie pod oczami, opuchlizna, zmarszczki i bruzdy mimiczne. Ponadto owal twarzy ulega poprawie, a rysy wyostrzeniu. Skóra wygląda młodziej i bardziej świeżo. Masaż Kobido Up można wykonać w Studio Zabiegowym Pan Kobido w Warszawie.
