Historia Łukasza jest podobna do wielu tego typu historii. – Pracowałem w Danii, w Niemczech, w innych krajach, czasem po pół roku, czasem rok albo dwa. Potem wracałem w domu, bo nigdzie nie czułem się dobrze i tęskniłem za Polską. Ale po jakimś czasie w Polsce znowu czułem, iż to nie moje miejsce i znowu wyjeżdżałem. W Anglii było trochę znajomych ze starej emigracji. Liczyłem na to, iż ktoś mi pomoże.