W świecie miłości nie ma jednego, uniwersalnego rozmiaru. Standardy piękna są subiektywne, a zakochani wcale nie muszą się do nich dostosowywać. Historia miłości Matta i Brittany jest na to pięknym dowodem.Para musi mierzyć się z drwinami i krytyką osób, które nie widzą w nich niczego innego poza oczywistymi różnicami. Mimo to zakochani udowodnili, iż prawdziwa miłość nie zważa na wygląd i polega na tym, by akceptować swoją drugą połówkę taką, jaka jest.