Ludzie NEET, czyli trzy razy nic. "Chyba trochę się pogubiłem"
Zdjęcie: Betsie Van der Meer
Dni Jaśka upływają na czytaniu kryminałów, rowerowych wycieczkach latem i siłowni zimą. — Nie oczekuję niczego od rodziny. Nie proszę o kasę na imprezy ani o markowe ciuchy. Owszem, jem na ich koszt i nie dorzucam się do rachunków,...