Ludzie byli rozjeżdżani "na ciasto". Chiny nie przyznają się do tej zbrodni
Zdjęcie: Protesty na placu Tiananmen. Zdj. ilustracyjne Źródło: Wikimedia Commons / Hoben7599
To, co działo się na Placu Tian’anmen pozostaje w Chinach tematem tabu. Oficjalnie masakrę, jaką wojsko na rozkaz rządu urządziło protestującym cywilom określa się jako „incydent” lub „zawirowania polityczne”. O tamtym tragicznym dniu nie wolno wspominać w Chinach, ani w Hongkongu. Pamięć o ofiarach masakry pielęgnuje się natomiast na Tajwanie.