Lodówka ma ciepłe boki? To może być zły znak. Sprawdź, kiedy wezwać fachowca

kobieta.gazeta.pl 3 godzin temu
Czy to normalne, iż boki lodówki są ciepłe? Takie odkrycie potrafi postawić domowników na równe nogi, choć w wielu przypadkach to zwykły efekt pracy urządzenia. Warto jednak wiedzieć, gdzie biegnie granica między naturalnym nagrzewaniem a sygnałem, iż układ chłodniczy potrzebuje naszej uwagi.
Dotykasz dłonią boku lodówki i nagle czujesz, iż urządzenie ma znacznie więcej temperamentu, niż zakłada instrukcja. Zaskoczenie miesza się z lekką konsternacją, bo przecież sprzęt od chłodzenia nie powinien przypominać kaloryfera. Niektóre modele robią to zupełnie celowo, inne w ten sposób proszą o uwagę. Zanim jednak twoja wyobraźnia zacznie malować czarne scenariusze o konieczności wymiany sprzętu, lepiej zajrzyj głębiej w mechanizm działania chłodziarki.


REKLAMA


Zobacz wideo Sposoby na przechowywanie żywności. Spraw, by jedzenie nie lądowało w koszu!


Czy to normalne, iż boki lodówki są ciepłe? Przyjrzyjmy się im z bliska
Współczesne lodówki, zwłaszcza modele No Frost, oddają ciepło przez boczne ścianki. To skutek działania skraplacza, który w wielu konstrukcjach został przeniesiony właśnie w tę część obudowy. Kiedy sprężarka podnosi temperaturę czynnika chłodniczego, urządzenie musi gdzieś rozproszyć energię i robi to właśnie przez ścianki zewnętrzne. Delikatne nagrzanie nie odbiega od normy, a w pierwszych godzinach po uruchomieniu bywa choćby dość intensywne. Jednak sytuacja się zmienia, gdy temperatura lodówki nagle zaczyna znacznie wzrastać.
Kiedy zaczynamy czuć wyraźne gorąco i trudno utrzymać dłoń na obudowie, a w środku zaczyna brakować chłodu, to już sygnał, iż trzeba podjąć działania. Często winowajcą okazuje się skraplacz pokryty warstwą kurzu i kuchennego osadu, który tworzy barierę, przez którą ciepło nie ma jak uciec. Sprężarka musi wtedy pracować dłużej, a lodówka oddaje coraz więcej energii na zewnątrz.


Czasem problem wynika z elementów odpowiadających za obieg powietrza. Wentylator, który powinien kierować chłód w stronę układu, potrafi zatrzymać się z powodu awarii lub zużycia. Wtedy lodówka nie radzi sobie z odprowadzaniem energii i zaczyna przegrzewać obudowę. Zdarza się też, iż układ chłodniczy traci część czynnika chłodzącego. Wtedy sprężarka pracuje na wysokim obciążeniu, a boki robią się nienaturalnie gorące.
Po pomoc fachowca warto sięgnąć wtedy, gdy lodówka wyraźnie zmienia swój sposób pracy. jeżeli chłodzenie szwankuje albo na tylnej ściance pojawia się szron, choć model charakteryzuje się technologią No Frost, to znak, iż coś w układzie przestało działać tak, jak powinno. Niepokoi też sprężarka pracująca głośniej niż zwykle lub bez żadnych przerw, jakby biegła maraton. Takie sygnały sugerują usterkę, której lepiej nie zostawiać bez reakcji.


Kobieta zaglądająca do lodówkiFot. istockphoto.com/ autor Prostock-Studio


Jak dbać o lodówkę? Będzie służyła lata, jeżeli dopilnujemy kilku rzeczy
Dobra kondycja chłodziarki zaczyna się od prostych nawyków. Regularne sprzątanie okolic skraplacza oraz miejsc odpowiedzialnych za przepływ powietrza zapobiega przegrzewaniu elementów, które mają oddawać ciepło. Warto co kilka miesięcy odsunąć urządzenie i pozbyć się kurzu, który działa jak kołderka dla układu chłodniczego. Równie ważne jest ustawienie sprzętu. choćby najlepsza lodówka nie poradzi sobie, jeżeli stoi przy grzejniku lub jest wciśnięta w ciasną zabudowę bez miejsca na wentylację.


Dobrze też pilnować codziennej eksploatacji. Wstawianie gorących potraw do środka, trzymanie drzwi zbyt długo otwartych albo przeciążanie półek sprawia, iż kompresor musi pracować intensywniej. Ustawienie stabilnej temperatury w komorze chłodziarki i zamrażarki pomaga ustabilizować działanie całego układu. Uszczelki zasługują natomiast na regularne przeglądy. Gdy są nieszczelne, urządzenie traci zimno i próbuje nadrabiać to mocniejszą pracą, co prowadzi do nagrzewania boków. Troska o takie drobiazgi znacząco przedłuża życie sprzętu i pozwala uniknąć nieprzewidzianych wydatków. Czy twoja lodówka ma ciepłe boki? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału