Listonosz ujawnia, co robił dla Poczty Polskiej. "Musiałem zapłacić z własnej kieszeni" [LIST]

kobieta.onet.pl 1 tydzień temu
O Poczcie Polskiej przez cały czas jest głośno. Na miejsce zwalnianych pracowników spółka nie zatrudnia nikogo, przez co pojawiają się problemy z terminowym doręczaniem przesyłek. Związkowcy zapowiadają strajk i domagają się podwyżek. "To nie są standardy XXI w." – pisze w liście do naszej redakcji były listonosz z Podhala.
Idź do oryginalnego materiału