Hej Kochani :)
Trochę mnie nie było, nie udało mi się też odwdzięczyć się za wszystkie Wasze komentarze. Dużo się u mnie ostatnio działo. Przyda się coś na rozładowanie stresu. Może więc przytulić się do słodkiego liska.
Lisków na blogu było już dużo, ale przyszedł
czas na trochę inną formę. Dostałam zamówienie na leżącego małego
kitsune. Japońskiego demona o wyglądzie liska z trzema ogonami.


Łobuz robi fikołki :).

Skoro miałam już wykrój, powstało też kilka tradycyjnych lisków z jednym ogonem.







Niektóre już znalazły sów domek. Jeszcze dwa znajdziecie w moich ofertach. Tak samo jak tęczowe pandy ze skrzydełkami, które dobrze się z liskami dogadują. adekwatnie zostały nimi zainspirowane.

Ponownie dziękuję HoriZonic za urocze tła.
Zapraszam do przeglądania ofert na OLX, Allegro, lub
Vinted
a jeżeli marzy Wam się oryginalna nietypowa maskotka według własnego pomysłu, zapraszam do kontaktu
[email protected],
Facebook,
.
Zapraszam również na mojego drugiego książkowego bloga :)