Dlatego moje perfumeryjne wybory nigdy nie są przypadkowe, a dobrze przemyślane.
Nie wybieram nigdy zapachów bardzo słodkich, ciężkich i orientalnych, bo to po prostu nie moja
bajka.
Ale kwiatowo-owocowe akcenty, świeżość czy lekkość perfum przypominających letni deszcz to
zdecydowanie moje preferencje.
O tym jak bardzo istotny jest schludny wygląd, zadbane dłonie czy świeży zapach otulający nasze
ciało nie muszę chyba nikomu głośno mówić. Wiemy to wszyscy.
Zdajemy sobie też sprawę, iż dobre wrażenie możemy zrobić tylko raz, dlatego powinniśmy
przykładać większą wagę do higieny osobistej i ogólnego dobrego wyglądu zewnętrznego.
Piękny zapach perfum z pewnością pomoże nam zrobić dobre wrażeniena odbiorcach.
Jestem często pytana o to czym pachnę, dlatego postanowiłam Wam zdradzić moich trzech
letnich ulubienców. Są tutaj propozycje lekkie, świeże, orzeźwiające i energetyczne, które nie
zawodzą w żadnej sytuacji.
Nie wyobrażam sobie lata bez zapachu sadu, łąki i deszczu. W zwiewnej sukience, tańcząc boso na
trawie. Taki dla mnie jest Be Delicious Fresh Blossom DKNY.
Ten zapach to również jedno z najpopularniejszych jabłuszek od marki DKNY. Perfumy są zamknięte
w dość charakterystycznej, ciekawej i designerskiej kuli przypominającej jabłko, a kolor perfum jest
różowy.
Zapach jest kwiatowo-owocowy, a do tego orzeźwiający, świeży, kobiecy i zmysłowy. Zdecydowanie
dodaje energii choćby w upalny dzień i poprawia nastrój. Mnie zwyczajnie zauroczył, dlatego chętnie
do niego co roku powracam.
W swoim składzie ma apetyczną brzoskwinię, porzeczkę oraz grejfruta a także delikatny jaśmin oraz
różę. Ta propozycja jest na każdą kieszeń i zdecydowanie polecam go wypróbować.
Kolejnym moim letnim wyborem są perfumy Calvin Klein Woman. Jest to świeża propozycja
drzewno - kwiatowa, dla każdej kobiety. Zapach jest zielony, drzewny, nieco cytrusowy,
z wyczuwalnym eukaliptusem, pomarańczą, magnolią, jaśminem, maliną, pieprzem czy cedrem.
Oczywiście jego skład jest dużo bogatszy niż nadmieniłam, a sam zapach piękny i trwały.
Dla mnie nie jest za słodki, ani za ciężki i z pewnością zadowoli gust niejednej kobiety. Jest też
idealną propozycją na co dzień, w szczególności na lato i upały i idealnie sprawdza się w każdej
sytuacji.
Elegancka, prosta butelka z nakrętką z kobiecym okiem, to małe dzieło sztuki, które pięknie wygląda
na toaletce.
Calvin Klein Woman to moje odkrycie sprzed 3 lat i zostało ze mną na dłużej. Zapach zdecydowanie
godny uwagi a jego cena nie jest wygórowana.
Zapachem w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia i który jest ze mną niezmiennie od 16
lat jest Dolce & Gabbana Ligh Blue. Jest to też moja kolejna propozycja owocowo-kwiatowa na
sezon letnich, wysokich temperatur.
A co takiego ma w sobie, iż przyciąga mnie niezmiennie od tylu lat?
Nie zaskoczę Was chyba jeżeli nadmienię nuty róży, jaśminu, cytryny, bambusa a także piżma czy
cedru.
Zapach jest niewątpliwie świeży, rześki, intrygujący, kuszący i trwały. Ja wprost uwielbiam gdy mnie
otula, bo jest radosny jak poranek, energetyczny, poprawia mi nastrój, wywołuje uśmiech na twarzy i
włącza dobre wspomnienia.
Dodatkowo ubrania, apaszki a choćby pościel na długo jeszcze pachną tym zapachem po zetknięciu się
z nim. przez cały czas aktualny i nowoczesny, pomimo upływu lat (wydany w 2001 r.), idealny dla kobiet w
różnym wieku.
Dla mnie bezapelacyjnie jest to numer jeden wsród zapachów na lato.