Marynarka dwurzędowa raczej nie kojarzy się z latem, szczególnie z latem w wydaniu takim jak tegoroczne, czyli bardzo upalnym. Trudno się temu dziwić zważywszy, iż dwurzędówka musi być zawsze zapięta (co już samo w sobie bardzo ogranicza cyrkulację powietrza), a poza tym zachodzące na siebie poły tworzą na przodzie wielowarstwową barierę dla odprowadzania ciepła i pary wodnej – co w ciepłe słoneczne dni ma duże znaczenie dla zachowania komfortu. Bez wątpienia w rozpiętej marynarce jednorzędowej ten komfort będzie znacznie wyższy. Jednak nie taki diabeł straszny jak go malują i każdy doświadczony użytkownik marynarek i garniturów wie, iż wprawdzie cyrkulacja powietrza