
fot. Materiały prasowe/Leon Pierzchalski
Leon Pierzchalski o azjatyckim kraju: "Wietnam, kraj który zachwyca wspaniałymi dziełami natury, zabytkami i bogatą kulturą, które przetrwały burzliwe okresy dziejów. Spotykałem bardzo życzliwych ludzi i chociaż wiem, iż Polki są najpiękniejsze, to Wietnamki mają więcej uroku osobistego. Mógłbym długo wymieniać wspaniałości Wietnamu, ale jest ich tak dużo, iż wolę pokazać to na zdjęciach.
Moje zamiłowanie do fotografii i podróży objawiło się w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Zaczynałem pstrykać aparatem Druh, później Zorka, Zenit, Practika, Pentacon Six i wiele innych. w tej chwili Canon, który dobrze mi służy, chociaż nie wiem, co do czego u niego jest. Od szkolnych lat lubiłem polskie góry i zaliczyłem zdobycie ich najwyższych szczytów. Turystyka była moją pasją przez całe życie, oczywiście w parze z fotografią. Po Polsce zacząłem interesować się światem i muszę przyznać, iż Tylko Antarktyda mi się opiera".