Lekarka o tym, co zabrać na wakacyjny wyjazd. "Może wam uratować ten urlop"

kobieta.gazeta.pl 5 godzin temu
Pakując się na wakacje, w pierwszej kolejności myślimy o ubraniach, strojach kąpielowych i kosmetykach. Ginekolożka zwraca uwagę na to, by zadbać także o zdrowie intymne. Kilka dodatkowych produktów w kosmetyczce pozwoli uniknąć wielu wakacyjnych nieprzyjemności.
Dr n. med. Agnieszka Nalewczyńska chętnie dzieli się z internautkami poradami związanymi ze zdrowiem intymnym. Zbliżają się wakacje, a niektórzy już wcześniej rozpoczynają urlopy. Ginekolożka w swoich nagraniach zwracała już uwagę na to, by mieć kilka strojów kąpielowych, dzięki czemu możemy bez problemu zmienić je na suche po kąpieli w basenie albo morzu (sposób na uniknięcie infekcji).


REKLAMA


Zobacz wideo


Co spakować na wakacje? "Grzybica i inne podrażnienia murowane"
W jednym z filmików wylistowała też produkty apteczne i kosmetyczne, których nie powinno zabraknąć w naszych walizkach. - Zacznę od globulek z kwasem mlekowym i probiotykami. Pamiętaj, sprawdź, które produkty nie wymagają przechowywania w zimnie. Kolejna rzecz to maść z klotrimazolem. To jest coś, co może wam uratować ten urlop. No bo jak nie będziesz zmieniać kostiumu na suchy, no to grzybica i inne podrażnienia murowane.


- Wszyscy wiemy, iż na urlopie jest więcej "s" - uśmiechnęła się ginekolożka. Częstsze zbliżenia w "wyjazdowych" warunkach mogą doprowadzić do nieprzyjemnego zapalenia pęcherza. Jak mówi dr Nalewczyńska, w takiej sytuacji uratują nas tabletki z furazydyną. - A skoro o "s" mowa, no to lubrykant. Najlepiej taki na bazie wody, bo będzie uniwersalny i najlepiej bez gliceryny, bo nie będzie podbijał infekcji - doradziła specjalistka.


- Ostatnie, ale równie ważne. Przewiewna bielizna, wiele zmian. A przede wszystkim też środki higieniczne, które lubicie, bo umówmy się, zawsze ten okres wypada nie wtedy, kiedy chcemy - podsumowała. To zaledwie kilka dodatkowych produktów, a mogą uratować nasz wyjazd. Chyba każdy, kto w obcym kraju biegał po aptekach, przekonał się, iż dostępność różnych leków, choćby bez recepty, jest nieraz bardzo okrojona. Czy zdarzyło wam się, iż brak leków zepsuł wasz urlop? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania.
Idź do oryginalnego materiału