Legendy mówią, iż rozbójnicy mieli tu swoją siedzibę. Dziś to niezwykły punkt widokowy

gazeta.pl 4 dni temu
Choć nie jest najwyższa, potrafi zachwycić widokami i legendami, które ją otaczają. To miejsce, które warto dodać do planu każdej wycieczki w Beskidzie Śląskim.
W południowej części Beskidu Śląskiego znajduje się szczyt, który mimo skromnej wysokości oferuje spektakularne widoki. Ochodzita to nie tylko atrakcja turystyczna, ale też miejsce z ciekawą historią i legendą. Ta bezleśna, kopulasta góra wnosząca się na terenie wsi Koniaków, w południowej części Beskidu Śląskiego, między Istebną a Milówką. Choć jej wysokość (894 m n.p.m.) nie jest zbyt imponująca, to zapewniamy, iż zdecydowanie warto ją zawrzeć w planie wycieczki.


REKLAMA


Zobacz wideo Wywiad z obsadą "1670" o 2. sezonie. "Najbardziej w Janie Pawle cenię jego głupotę"


Co widać z Ochodzitej? Niezwykły punkt widokowy z Beskidach
Szczyt Ochodzity nie jest zalesiony, dzięki czemu spacerowicze mogą liczyć tu na zapierające dech w piersiach widoki. Spoglądając na północ, można dostrzec Baranią Górę, a kierując wzrok nieco w prawo - Beskid Mały. Na wschodzie i południowym wschodzie zobaczymy takie szczyty jak Romanka, Lipowska i Plisko. Przy dobrej pogodzie można ujrzeć także Tatry. Z góry dostrzegalne jest również Pasmo Raczańskie, Małą Fatrę, Jaworniki, Beskid Śląsko-Morawski z Łysą Górą oraz Pasmo Stożka Czantorii. Istna bajka!


To nie tylko doskonały punkt widokowy, ale także świetna atrakcja dla miłośników sportów zimowych - zbocza góry stanowią fantastyczny teren narciarski. Znajdziemy tu podwójny wyciąg orczykowy i krótki wyciąg talerzykowy.


Kiedyś punkt obserwacyjny rozbójników. Jak wejść na Ochodzitą?
Spacerujących tu turystów może zaskoczyć nietypowa nazwa góry. Skąd się wzięła? Jak czytamy na stronie slaskie.travel, miało to najprawdopodobniej związek z nietypowym charakterem góry.
Charakter góry sprawiał, iż przechodzący tędy wędrowiec nie chcąc mozolnie wdrapywać się na szczyt musiał go obchodzić
- czytamy. Z Ochodzitą wiąże się również pewna legenda. Mówi się, iż dawniej jej szczyt służył za siedzibę rozbójników. To właśnie stąd obserwowali przebiegający stokami góry trakt handlowy, oczekując na karawany kupieckie. Poruszający się tą drogą kupcy obchodzili górę, by nie paść ofiarą rabusiów. Dziś przez szczyt nie prowadzi żadne szlak turystyczny, możesz się jednak dostać od Koniakowa żółtym szlakiem, a następnie odbić ścieżką w lewo, albo drogą przy karczmie Ochodzita. Ścieżek spacerowych prowadzących do tarasu widokowego jest tam sporo.
Idź do oryginalnego materiału