Dobiega końca pierwszy turnus półkolonii zorganizowanych przez Miejski Ośrodek Kultury w ramach akcji „Lato w mieście”. Dzieci przeżyły niezapomnianą przygodę, spędzając aktywnie czas w Świdniku i jego okolicach.
Tydzień rozpoczęły od warsztatu malowania koszulek i robienia łapaczy snów. Tworząc unikatowe ubrania, mogły poczuć się jak zawodowi projektanci mody. Następnie najmłodsi wzięli udział w grze prasłowiańskiej, spektaklu interaktywnym Teatru KRAK-ART. oraz zajęciach z zumby. Dzień zakończyli spotkaniem z przedstawicielami świdnickiej policji.
który słynie z dużej ilości gatunków roślin z całego świata. Było to miejsce idealne do odpoczywania na świeżym powietrzu. Wzięli również udział w warsztatach w Pigcasso, gdzie mogli wykonać obrazy dzięki techniki Action Painting, która polega spontanicznym rozlewaniu farby. Kolejnym punktem zabawy była wizyta w Regionalnym Muzeum Cebularza.
Następnego dnia świdniczanie pojechali do Parku Dźwięków w Dąbrówce. Czekały na nich kreatywne warsztaty zoologiczne i plastyczno-ogrodnicze oraz zwiedzanie Zagrody Ginących Zawodów. Letnia przygoda zakończyła się ogniskiem.
Czwarty dzień półkolonii rozpoczął się seansem w Kinie „Lot”, gdzie została wyświetlona bajka „Zak i Wowo: Tropiciele magii”. Dzieci udały się też na basen. Zabawie w wodzie nie było końca.
Dzisiaj najmłodsi wybrali się do zamojskiego zoo oraz Muzeum Starej Fotografii.
– Zależało nam, aby oferta przygotowana dla najmłodszych była zróżnicowana, by mieli okazję w interesujący sposób spędzić część swoich wakacji. Mamy nadzieję, iż długo będą wspominać wspólnie spędzone chwile – mówi Monika Wójcik, p.o. dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury.
Drugi turnus „Lata w mieście” rozpocznie się w poniedziałek.
ag, fot. MOK