"Łamie serce". Nagranie z pogrzebu Joanny Kołaczkowskiej. Tak dziś wygląda jej grób

zycie.news 2 godzin temu
Zdjęcie: Joanna Kołaczkowska/YouTube @Paula Rodak



Artystka przez wiele miesięcy zmagała się z nowotworem mózgu, jednak choroba okazała się silniejsza. Odeszła nagle, zbyt wcześnie, pozostawiając pustkę w sercach rodziny, przyjaciół i widzów.

Jej pogrzeb odbył się 28 lipca na warszawskich Powązkach, gdzie pojawiły się tłumy żałobników. Nagranie z ceremonii, opublikowane na Instagramie domu pogrzebowego odpowiedzialnego za organizację uroczystości, wzrusza do łez.

Ostatnie pożegnanie Kołaczkowskiej – msza i świecka uroczystość

Ceremonia miała dwa etapy. Najpierw odprawiono mszę w kościele Karola Boromeusza, a następnie odbyła się świecka część uroczystości w sali ceremonialnej na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Po niej kondukt żałobny odprowadził urnę z prochami Joanny na miejsce spoczynku.

Wideo przygotowane przez dom pogrzebowy zaczyna się zdjęciem uśmiechniętej Joasi z podpisem: Joanna Kołaczkowska, 1966–2025. W tle słychać skrzypce i deszcz odbijający się od kałuż, co nadaje nagraniu niezwykle melancholijny charakter.

„To nieopisane szczęście i nieopisany żal” – wzruszające słowa Artura Andrusa

Podczas ceremonii głos zabrał Artur Andrus, wieloletni przyjaciel Joanny. Jego słowa poruszyły zgromadzonych:

„To, iż się spotkaliśmy, iż mieliśmy okazję być z tobą na jednej scenie, bywać z tobą w garderobie, a niektórzy z nas mieli to szczęście dzwonić do ciebie, spotykać się z tobą, czytać twoje SMS-y – to jest jakieś nieopisane szczęście. Ale to, iż musimy się żegnać z tobą tak wcześnie, to jest jakaś nieopisana rozpacz i nieopisany żal”.

Na nagraniu widać salę żałobną z barwnym zdjęciem Kołaczkowskiej w wianku z kwiatów i skromną urną ustawioną tuż pod fotografią. Ostatnie sceny, utrzymane w czerni i bieli, pokazują tłum żegnający artystkę oklaskami.

Msze gregoriańskie za Joannę Kołaczkowską

Pamięć o artystce nie kończy się na pogrzebie. Od 5 września do 4 października odprawiane są w intencji Joanny msze gregoriańskie. Ich liczba i termin są symboliczne – trzydziesta msza przypadnie w dniu św. Franciszka, patrona aktorów.

Franciszkanin Lech Dorobczyński napisał na Facebooku:

„Kochani! Dziś o godz. 18.00 rozpoczniemy w naszym kościele odprawiać Msze gregoriańskie za Asię. Trzydziesta Msza będzie odprawiona w uroczystość św. Franciszka – patrona aktorów. Asiu, mam nadzieję, iż masz się dobrze. Ściskamy Cię mocno!”.

Jak wygląda grób Joanny Kołaczkowskiej?

Kilka tygodni po pogrzebie na profilu Zasłużyli na pamięć pojawiły się pierwsze fotografie grobu artystki. Nagrobek nie pozostało gotowy – miejsce spoczynku zdobi duże zdjęcie Joasi, tabliczka z jej danymi oraz liczne znicze, kwiaty, listy i obrazki przynoszone przez fanów.

To barwny miszmasz, pełen miłości i pamięci, który – jak zauważają wielbiciele – na pewno spodobałby się samej Joannie.

W komentarzach internauci piszą krótko:
„Pamiętamy”.

Idź do oryginalnego materiału