Trochę mnie tutaj nie było, i przez pogodę i przez nawał pracy. Mimo długiej nieobecności wracam do Was i witam się z Wami nową stylizacją. Małymi kroczkami zbliża się długo wyczekiwana przeze mnie wiosna. Dzisiaj z nieba zaświeciło mocne słońce, a termometry pokazały ponad 8 stopni. Aż chce się żyć, chce się działać i robić wszystko na co czas pozwoli! Dlatego szybciutko pognałam na zdjęcia i od razu przychodzę do Was z ich efektami :)
W stylizacji główną rolę gra zdecydowanie kolor czerwony. Zainspirował mnie wczorajszy dzień - Walentynki, kiedy to na każdym kroku natrafiałam na ten kolor w milionie serc, które było dosłownie wszędzie. Czerwień najbardziej lubię na ustach, ale często także łączę ją w stylizacjach z ponadczasową czernią. Dzisiaj postawiłam na czarną bazę składającą się z body i skórzanych spodni, a stylizację uzupełniłam czerwoną bomberką, koturnami i ustami w identycznym kolorze. Wygodnie, idealnie na co dzień, ale kobieco i z małym pazurem.
Ja czuję się bardzo dobrze w takim wydaniu, a Wam jak się podoba taka propozycja?
kurtka, spodnie - Stradivarius || body - Zara || buty - Deez24 || torebka - Varlesca || zegarek - Michael Kors || okulary - H&M