Ładne i wygodne obuwie domowe. Co nosić, gdzie kupić?

mrvintage.pl 10 miesięcy temu

O ten temat prosiliście od bardzo dawna, a ja go ciągle odkładałem, ale w końcu jest! Przygotowałem dla was przegląd obuwia domowego. Temat wydawałoby się banalny i dość mało istotny, ale biorąc pod uwagę fakt ile zapytań w tej sprawie dostawałem i przez cały czas dostaję, stwierdzam, iż jednak jest to interesujący temat, a może choćby nisza produktowa…

Bo gdy chcielibyście kupić jakościowe klasyczne obuwie męskie, to kierunki poszukiwań będą dość oczywiste – od marek hiszpańskich (np. Berwick, Meermin, Crownhill Shoes, Yanko, Carmina, TLB), przez włoskie (np. Scarosso, Santoni, Tod’s) i portugalskie (np. Carlos Santos), aż do tych najbardziej oczywistych, czyli brytyjskich (np. Loake, Crockett & Jones, Tricker’s, Church’s, Grenson). Generalnie wymagający klienci mają w czym wybierać na tym rynku.

A co, gdy ci sami klienci, noszący jakościowe ubrania i buty, chcieliby mieć równie dobre obuwie do użytku domowego? No cóż, to już nie byłaby tak prosta sprawa :) Mam wrażenie, iż dla wielu marek słynących z dobrych butów, ten segment obuwia w zasadzie nie istnieje. Wystarczy spojrzeć na marki, które wymieniłem powyżej. Chyba tylko Loake ma obuwie domowe i to od niedawna. Ale prawdopodobnie ma to swoje uzasadnienie biznesowe, bo przypuszczam, iż klientów gotowych zapłacić kilkaset złotych za obuwie domowe jest niewielu. choćby wśród klientów, którzy normalnie nie mają oporów, by za klasyczne buty tych marek płacić grubo ponad tysiąc złotych.

Pewnie większość konsumentów myśli podobnie – po co kupować coś droższego, skoro to tylko rzeczy domowe, których w zasadzie nikt nie widzi? To samo dotyczy ubrań, bo nierzadko jest tak, iż naszym ubraniem domowym są rzeczy znoszone, w których już po prostu nie wypada gdzieś wyjść, a w domu jeszcze je akceptujemy. Oczywiście nie ma w tym nic złego, a choćby może dobrze, iż znajdujemy zastosowanie dla takich zużytych ubrań, zamiast je wyrzucać. Chodzi mi jedynie o wskazanie przyczyn tej dość skromnej oferty obuwia domowego u cenionych marek obuwniczych. Po prostu nie ma zbyt wielu klientów na taki produkt, bo dla większości konsumentów w zupełności wystarczające są budżetowe klapki za kilkadziesiąt złotych. I jeżeli one faktycznie spełniają wasze potrzeby, to nie ma sprawy i w zasadzie na tym etapie możecie zakończyć lekturę tego wpisu :)

Jeśli jednak szukacie czegoś bardziej jakościowego, ale też ładniejszego, to zobaczcie moje propozycje. Wybrałem obuwie, które łączy kilka wspólnych cech: komfort dla stóp, łatwość zakładania/zdejmowania, jakość, dobra estetyka, naturalne surowce (tam, gdzie to możliwe). A jeżeli najdzie was refleksja „po co mi kapcie za kilkaset złotych„, to pomyślcie, iż w domu spędzamy zwykle połowę życia, a ci, co pracują z domu, to choćby znacznie więcej. Dlaczego więc mielibyśmy na tym przesadnie oszczędzać, gdy na co dzień cenimy sobie produkty trwałe, jakościowe i estetyczne?

BIRKENSTOCK

Niemiecka marka Birkenstock to fenomen ostatnich lat. Oto bowiem producent obuwia ortopedycznego o ponad dwustuletniej historii, stał się jedną z najbardziej pożądanych marek obuwniczych w świecie mody. Jeszcze kilkanaście lat temu ich buty można było kupić głównie w sklepach medycznych, a dzisiaj mają je w ofercie wszystkie topowe sklepy obuwnicze na świecie. Ta marka niesamowicie się rozrosła w ostatniej dekadzie (z firmy rodzinnej stali się wielką korporacją), ale na szczęście przez cały czas trzymają wysoką jakość. Sekretem ich sukcesu jest moim zdaniem ponadprzeciętna wygoda i wspomniana jakość. Tylko tyle i aż tyle. Bo powiedzmy sobie szczerze, iż wizualnie to nie są jakieś cudeńka :)

Do użytku domowego rekomendowałbym przede wszystkim model Arizona, czyli ich kultowe klapki z profilowaną wkładką z naturalnego korka i skórzaną wyściółką. Są mega wygodne i trwałe. Co istotne, występują one w dwóch tęgościach. Ich sugerowana cena detaliczna to 569 zł (wersja ze skóry), więc niemało, ale mam ten model od ponad dwóch lat i mogę potwierdzić, iż faktycznie są warte tej ceny. Tańsze, a podobno choćby wygodniejsze (bo lżejsze) są modele z pianki Eva. Ja jednak wolę klasyki z grubej skóry.

A drugi model, który również sprawdzi się jako obuwie domowe to Boston, czyli zabudowane klapki przypominające chodaki.


ZARA HOME

Jeśli Zara Home kojarzy wam się tylko z domowymi tekstyliami i dodatkami, to informuję, iż w każdej ich kolekcji jest też naprawdę niezła oferta obuwia domowego. Nie wszystkie modele są warte uwagi, ale te droższe tak. Produkowane są one zwykle w Hiszpanii z naturalnych surowców (skóra, kauczuk, korek). W aktualnej kolekcji zwróciłbym uwagę przede wszystkim na te skórzane chodaki oraz wsuwane pantofle ze skóry. Nieźle wyglądają również ocieplane mokasyny domowe, ale niestety ich wyściółka jest poliestrowa.


ASPORTUGUESAS

A to moje odkrycie sprzed ponad roku. Portugalska marka o bardzo charakterystycznym wzornictwie, która produkuje mega wygodne i ekologiczne buty. Korzystają wyłącznie z naturalnych surowców (głównie wełna i kauczuk). W ich ofercie są też klapki, które świetnie się sprawdzą w warunkach domowych – model Come i Clay. Te pierwsze są z wełnianego filcu, a drugie z zamszu. Wyglądają futurystycznie i dość ciężko, ale rzeczywiście są mega wygodne. Mam je od ponad roku (wersja wełniana) i są świetne. jeżeli chodzi o polskie sklepy, to w tej chwili chyba największy wybór tej marki ma eobuwie.


SCHOLL

Scholl może być tańszą alternatywą dla marki Birkenstock, choć trzeba to jasna napisać – nie tak jakościową. Zresztą to również jest marka niemiecka, która od dekad specjalizuje się w obuwiu zdrowotnym, ale w przeciwieństwie do Birkenstocka, nie udało im się jakoś szczególnie przebić do mody codziennej. W ich ofercie jest co najmniej kilka modeli, które sprawdzą się w warunkach domowych. Ja wybrałbym pewnie model Gerry. Inne modele może podejrzeć m.in. na eobuwie.


VANUBA

A jeżeli jesteście zamrzluchami, to sprawdźcie ofertę polskiej marki Vanuba, która specjalizuje się w produkcji obuwia domowego ze skór owczych. Wszystkie ich produkty powstają w Polsce, a cenowo są bardzo przystępni w stosunku do podobnych marek światowych. Sam nie miałem styczności z ich produktami, ale słyszałem pozytywne opinie.


UGG

Pisząc o propozycjach dla zmarzluchów nie sposób pominąć amerykańskiej marki UGG, która wyspecjalizowała się w produkcji ciepłego i lekkiego obuwia ze skór owczych. Ich najbardziej znane modele to kozaki, ale obuwie domowe też mają w ofercie od kilku lat.


ANDRES MACHADO

Andres Machado to hiszpańska marka, która ma w swojej ofercie kilka modeli obuwia domowego z wełnianego filcu. Dostępne są m.in. na Zalando.


TONI PONS

Ta hiszpańska marka działa na rynku od 1946 roku i znana jest głównie z espadryli, ale oferta obuwia domowego też jest warta uwagi, a wybór modeli naprawdę zacny. To między innymi skórzane klapki GER dostępne w kilku kolorach, ale przede wszystkim szeroki wybór modeli filcowych w różnych fasonach (m.in. NEO, NEPAL, TOMAS). Warto podkreślić, iż ich wzornictwo nie jest typowo „kapciowate” i to obuwie domowe rzeczywiście jest ładne, więc sądzę, iż esteci znajdą tu coś dla siebie. W Polsce najłatwiej kupić je przez eobuwie i Zalando.


GURUS

I jeszcze jedna hiszpańska marka w dzisiejszym zestawieniu, która w obuwiu domowym dostrzegła niszę i trzeba przyznać, iż robią to dobrze. Ich buty produkowane są w Hiszpanii, ceny mają przystępne, a wzornictwo estetyczne. Minusem są niestety poliestrowe wyściółki. Tutaj spory wybór z rabatami 50%.

CROCS

Pisząc o obuwiu domowym nie sposób nie wymienić marki Crocs, która może do wyjątkowo urodziwych nie należy, ale ich buty piankowe bez wątpienia są bardzo wygodne i praktyczne (można je w całości myć pod bieżącą wodą). Ja nie jestem fanem tej marki, ale trzeba im oddać, iż z tego dość osobliwego produktu, jakim klapki z tworzywa, uczynili tak pożądany i popularny produkt, który jest kopiowany na całym świecie.

MULO

Na koniec zostawiłem markę z wyższej półki, która działa na rynku od dziesięciu lat, a ich specjalnością są buty o minimalistycznym wzornictwie, w tym również obuwie domowe. Projekty marki MULO powstają w Londynie, a produkcja zlecana jest portugalskim manufakturom. Wizualnie wyglądają naprawdę świetnie. W Polsce niestety tej marki jeszcze nie ma, więc najłatwiej zamówić przez Mr Porter.


Na koniec jeszcze wymienię marki, jakie pojawiały się najczęściej w waszych odpowiedziach, gdy wczoraj na Instagramie zapytałem co nosicie na stopach w domu/mieszkaniu. Co najmniej kilka razy powtarzały się te odpowiedzi: Befado, The North Face, Kubota, Nike, Ecco, Polo Ralph Lauren, kapcie skórzane z bazarku, boso, w skarpetkach. jeżeli chcielibyście coś dodać do tej listy, to dopiszcie w komentarzach.

Idź do oryginalnego materiału