E-dziewiarka to nieustająca inspiracja. Przyszłam, zobaczyłam i zapragnęłam .
Najpierw zrobiłam bluzkę z kwadratów, kardigan który wymaga ostatnich szlifów i sweter bardziej zimowy któremu trzeba dorobić rękawy.
Po tych dzianinach przyszedł czas na chustę.
Najpierw taką najprostszą ,żeby zobaczyć co i jak. Przymierzyć się , rozpoznać teren i wtedy można kombinować dalej.
I ta chusta powstała z włóczki z efektem ombre i silk mohair 7267 Lana Gatto.
W głowie powstał plan na kolejna chustę ale już nie tak prosto do celu.Najlepiej w nieznane, przez chaszcze i wyboje !
Jak nie wyjdzie będzie prucie!
Trochę kwadratów, ścieg francuski a na koniec mozaika z braku lepszego pomysłu na wykończenie .Własciwie pomysł był ale nie miałam już brązowej Noveny a dodany nowy odcień brązu bardzo gryzł w oczy.
Włóczki to Novena /kolor 68/4 motki, Novena Color /1.45 motka/ - Lang Yarns, Alize Merino Stretch /578/ 30g połączone z inną nitką oraz Inka e-dziewiarka połączona z bawełnianą włóczką z zapasów.
Po zrobieniu miałam wrażenie ,że jakaś taka malutka mi wyszła . Na szczęście po praniu powiększyła się do rozmiarów ,które pozwolą zawinąć się w zimowe dni.
Obie chusty wydziergalam na drutach 4,5mm.
Chusty powstawały pasami żeby ograniczyć ilość nitek do chowania.