Kupili mieszkanie z rynku wtórnego. "Składki na remonty wciąż rosną. Skarbonka bez dna"
Zdjęcie: Rośnie popyt na mieszkania z rynku wtórnego
— Kupiliśmy z mężem mieszkanie z rynku wtórnego z dwóch powodów: było gotowe do wprowadzenia i po prostu dużo tańsze niż nowe. Dziś trochę żałuję. Mam wrażenie, iż jak jeden kłopot się skończy, to zaraz pojawia się kolejny. choćby wymiana baterii w łazience okazała się problematyczna — przyznaje Aldona i opowiada o problemach z wilgocią, zatykającymi się rurami i brakiem miejsc parkingowych. Na co uważać przy zakupie mieszkania z rynku wtórnego i czy zawsze należy kierować się niską ceną?