Kuchnia maltańska – co zjeść na Malcie?

rudeiczarne.pl 2 lat temu

Nie da się poznać żadnego kraju bez poznania lokalnej kuchni. W ten sposób najlepiej poznasz lokalne aromaty i tradycje. Wydawać by się mogło, iż kuchnia maltańska to nic specjalnego, ot, mieszanka, która powstała za sprawą napływu różnej ludności – czy to Brytyjczyków, czy Włochów, czy mieszkańców państw arabskich. Są na Malcie jednak wyjątkowe dania i aromaty, które sprawiają, iż tutejsza kuchnia jest jedyna w swoim rodzaju. To właśnie ta swoista mieszanka wpływów, którą można zobaczyć w każdej sferze życia na Malcie sprawia, iż tutejsze smaki są wyjątkowe. Co zjeść na Malcie? Zabieramy Cię w kulinarną podróż przez Maltę!

Kuchnia maltańska – co zjeść na Malcie?

Czas, byś bliżej poznał się z maltańską kuchnią, jej aromatami, jej tradycyjnymi daniami. Niektóre z nich na pewno Cię zaskoczą! Ale nie ma podróży bez poznawania lokalnych specjałów. Kuchnia maltańska, wbrew pozorom, jest naprawdę dobra, trzeba jednak wiedzieć, czego próbować. I raczej unikać typowo turystycznych miejsc, gdzie ginie autentyczność maltańskiej kuchni. Zobacz, co warto zjeść na Malcie i rusz kulinarnym szlakiem dookoła śródziemnomorskiego archipelagu!

Wpis ten jest fragmentem naszego maltańskiego e-booka, który jest już w sprzedaży! jeżeli więc wybierasz się na Maltę, zastanawiasz się nad kierunkiem wakacyjnym, ale także być może byłeś już na Malcie, ale chcesz dowiedzieć się o niej więcej – jesteśmy pewni, iż nasz maltański e-book Ci się spodoba. A tutaj, dzięki temu wpisowi, możesz mieć jego namiastkę. Ruszamy więc wspólnie w podróż szlakiem maltańskich smaków i kuchni maltańskiej!

Ftira – Hobz biz-Zejt – kuchnia maltańska

Maltańska tradycyjna ftira to okrągła bułka na zakwasie z charakterystyczną dziurką w środku. Z zewnątrz niezwykle chrupiąca, w środku niezwykle delikatna. Najbardziej popularna maltańska ftira – Hobz biz-Zejt jest niezwykle smakowitą przekąską, np. na lunch jest serwowana z kunservą (sosem pomidorowym), ale także z tuńczykiem, kaparami, serem gbejna, oliwkami i cebulą. Niezwykle prosta, tania, ale jakże aromatyczna przekąska. Gwarantujemy, iż po zjedzeniu połowy takiej ftiry z wkładką, nie będziesz mieć w brzuchu miejsca na drugą połowę. A smak jest po prostu doskonały!

Najlepszą kanapkę z ftiry zjesz w Gzirze w Buchmans. Za Hobz biz-Zejt z tuńczykiem w Buchmansie zapłacisz niecałe 3 euro – uwaga, otwarte jest od 5 rano do 14. Najlepiej więc wybrać się tam na śniadanie lub lunch. Jest to bardzo lokalne i niepozorne miejsce, jednak niech wystrój Cię nie zmyli. Tutaj są wieloletnie tradycje. A smak? Zachwyca!

Co ciekawe, ftira gozitańska jest nieco inna od tej maltańskiej. Najczęściej serwowana jest przekrojona na pół, w formie swego rodzaju pizzy. Najlepszą ftirę na Gozo zjesz w Maxokk Bakery i w Mekren’s w Nadurze. Tradycyjne i bardzo lokalne miejsca, których zapach poczujesz już z oddali. W 2020 roku maltańska ftira (chleb) została wpisana na Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.

Hobz ta-Malti – Maltański chleb

Pewnie jako Polak przynajmniej raz w trakcie swojej podróży zatęskniłeś za polskim chlebem. Tęsknota w innym kraju za polskim pieczywem pozostało silniejsza, jeżeli w nim mieszkasz poza nim na stałe. Bo przecież polski chleb jest naprawdę świetny. Tak samo Maltańczycy, wyjeżdżając do innego kraju, tęsknią za swoim maltańskim chlebem. I nic dziwnego, bo tutejszy chleb jest naprawdę pyszny. Na zewnątrz pyszna, chrupiąca skórka, w środku zaś puszysty i delikatny. To sprawia, iż jako Polacy nie tęsknimy na Malcie za polskim chlebem. Najlepszy jest oczywiście świeży z lokalnych piekarni ze starymi piecami. Znajdziesz takie np. w Sliemie czy w Pieta. I pamiętaj, iż w lecie, z racji wysokich temperatur i wilgotności, chleb ten dość gwałtownie się psuje. Aczkolwiek jesteśmy pewni, iż jak już go kupisz, bardzo gwałtownie zniknie.

Maltański chleb dostępny jest zwykle w dwóch rozmiarach – duży i mały, możesz kupić już pokrojony lub w całości. Kosztuje od 0,60 do 1 euro w lokalnych piekarniach. Często podawany jest także w restauracjach jako dodatek, najcześciej za darmo. I nie, nie jest to zwykły biały chleb, ale przekonasz się sam, gdy już spróbujesz, a warto!

Pastizzi – co zjeść na Malcie?

Pastizzi czy też pastizz (liczba pojedyncza) to najbardziej popularna przekąska na Malcie, której musisz koniecznie spróbować. Jest to dość tłusta przekąska, najbardziej popularne są z nadzieniem z ricotty lub z groszkiem. Choć wielu obcokrajowców myśli, iż są one smażone na głębokim oleju, w rzeczywistości są one pieczone w piecu. Znajdziesz je w każdej pastizzerii, malutkich lokalnych barach serwujących przekąski. Są bardzo syte i bardzo tanie, jeden pastizz kosztuje kilkadziesiąt centów. jeżeli złapie Cię głód w podróży, złap jedno lub dwa pastizzi i będziesz syty na kilka kolejnych godzin.

Niech nie zdziwi Cię ich kształt! W ramach ciekawostek Maltańczycy sami często podkreślają, iż pastizzi swoją nazwę wzięły od pewnej intymnej części kobiecego ciała. I właśnie to swoim kształtem przypominają. Bez względu jednak na to, co przypominają kształtem, będąc na Malcie musisz spróbować pastizzi przynajmniej raz! Bez tego Twoja podróż może nie być kompletna!

Najlepsze pastizzi zjesz w Rabacie na Malcie w Crystal Palace is-Serkin. Bardzo lokalne i niepozorne miejsce, ale jeżeli będziesz w Mdinie, zdecydowanie spróbuj pastizzi właśnie tutaj, w Rabacie. To zaledwie 2 minuty pieszo od murów Mdiny.

Bigilla – maltańskie smaki

Najprawdopodobniej na pierwszy rzut oka może Cię nieco zaskoczyć, a choćby odrzucić widok bigilii, za sprawą jej charakterystycznego koloru. Bigilla to maltańska, tradycyjna pasta z czarnej fasoli, stąd właśnie bierze się jej kolor. Dodaje się do niej oliwę z oliwek, sól, pieprz, a także czerwoną paprykę. Jak w wielu krajach śródziemnomorskich, na Malcie Mezze, czyli przekąski, są bardzo popularne, a bigilla jest jedną z tych najważniejszych. Doskonale smakuje z maltańskimi Galetti, o których dowiesz się już za chwilkę.

Bigillę kupisz w każdym sklepie spożywczym, znajdziesz ją w plastikowych pojemnikach w lodówce. Nie każdemu przypadnie do gustu, ale jeżeli lubisz dipy, tego koniecznie musisz spróbować! Kosztuje zaledwie ok. 1,50–3 euro (w zależności od producenta).

Maltańskie dżemy i konfitury

W Polsce chyba najbardziej tradycyjne dżemy powstają z truskawek, wiśni, malin. Są to owoce, które (prócz truskawek, na które sezon trwa aż kilka miesięcy – połowa lutego do połowy czerwca!) na Malcie nie występują. Jednak Malta ma swoje własne owoce, które nie występują w Polsce. Powstają z nich fantastyczne dżemy, które mogą być świetną pamiątką dla wszystkich kto przyjeżdża na Maltę i chce tutejsze słoneczne smaki zatrzymać na dłużej. Koniecznie spróbuj więc dżemów i konfitur z opuncji (owoc kaktusa) i z figi. A do tego warto także spróbować kawy z maltańskim syropem z drzewa karobowego! Niesamowity aromat, obok którego nie da się przejść obojętnie.

Kunserva – kuchnia maltańska

Drugi z maltańskich sosów/dipów, którego jesteśmy osobiście wielkimi fanami, to kunserva. I nie, nie ma to żadnego związku z polską konserwą, choć nazwa może na to wskazywać! Jest to pasta pomidorowa, która robiona jest sezonowo ze świeżych, maltańskich i zdrowych pomidorów, dojrzewających w tutejszym słońcu. Jest nieco kwaśna, dzięki czemu idealnie nadaje się jako dodatek do maltańskiego chrupiącego chleba czy też do ftiry i właśnie to jest najpopularniejszy sposób jej spożywania.

Kunserve dostaniesz w każdym sklepie spożywczym na Malcie. Możesz ją kupić w słoiczku, w tubce lub w puszce. Pamiętaj jednak, iż kunserva raczej nie nadaje się jako baza do sosu do makaronu. Jej smak jest dość charakterystyczny. Jest natomiast doskonała z przekąskami, choćby z maltańskimi galletti!

Maltańskie Qassatat

Niezwykle syta przekąska, która jest na Malcie równie popularna jak pastizzi. Qassatat to ciasto zrobione z mąki, jajek, masła/oliwy, soli z nadzieniem w środku. Najbardziej popularnym nadzieniem jest ser ricotta. Są jednak Qassatat także ze szpinakiem, kaparami, z groszkiem, oliwkami i anchois, a choćby z kurczakiem. Są one dużo większe od pastizzi i jednym Qassatat można naprawdę się bardzo najeść. Także najpierw zamów jedną sztukę, a dopiero po jej zjedzeniu zobaczysz, czy zmieścisz ich więcej.

Najlepsze Qassatat są także w Rabacie, w Crystal Palace is-Serkin, czyli w dokładnie tym samym miejscu, w którym dostaniesz najlepsze pastizzi. Spróbuj z ricottą, są wyśmienite!

Galletti – kuchnia maltańska

Z jednej strony Maltańczycy niekiedy czują się urażeni, gdy Galletti określa się jako krakersy, ale z drugiej strony… nie da się wytłumaczyć czym one są bez użycia słowo „krakers”. Są to krakersy wodne, twarde, chrupiące, które składają się z mąki, drożdży, soli, kaszy manny, cukru, ciepłej wody i oliwy z oliwek. Można jeść te oryginalne, bez dodatkowych przypraw, ale także bardziej urozmaicone – np. posypane oregano, serowe, z czarnym pieprzem, kminkiem, czy z nasionami sezamu. W każdej wersji są niezwykle ciekawą przekąską.

Galletti są bardzo często serwowane na tzw. Maltańskich platterach z tradycyjnymi przekąskami. Je się je zwykle z dipami – np. bigillą i kunservą, ale także jako dodatek do szynek, kiełbas i serów.

Kappar – co zjeść na Malcie?

Być może nigdy dotąd nie widziałeś jak rosną kapary, ale na Malcie będziesz miał na to szansę na niemal każdym kroku. Kapary rosną tutaj obficie, przyzwyczajone są do trudnych warunków. Często rosną dziko, prosto ze skały lub murków. Nie są wymagające, jeżeli chodzi o ilość wody, wręcz przepadają za suchym podłożem. Gdy kwitną, zobaczysz piękne biało-fioletowe kwiaty. Kapary to wspaniały dodatek do przekąsek – do bruschetty, do ftiry, a także do makaronów. W lokalnych sklepach zobaczysz słoiczki lokalnych kaparów w zalewie. Idealny pomysł na maltański prezent!

Ġbejna – maltański ser

Urocza nazwa Ġbejna w rzeczywistości oznacza „mały serek”. Taki właśnie jest ten maltański, okrągły ser. Jak wiesz, w wielu krajach gwiazdami kulinarnymi są właśnie sery i nie inaczej jest na Malcie – musisz spróbować Ġbejniet (Ġbejna – liczba pojedyncza). Jest to ser owczy lub kozi z dodatkiem soli i podpuszczki, występuje także w wersjach z przyprawami, m.in. z pieprzem. Gbejna jest serwowana w różny sposób – świeża, suszona na słońcu. Świeża ma bardzo kremową, gładką konsystencję, przypominać niektórym może niejako mozzarellę, przechowywana jest bowiem we własnej serwatce. Odmiana suszona na słońcu jest nieco bardziej twarda, ma dużo bardziej zdecydowany i charakterystyczny smak.

Maltańskiego sera spróbujesz w każdej maltańskiej restauracji. Polecamy jako przystawkę zamówić sobie Maltese Platter – spróbujesz na nim nie tylko Ġbejniet, ale także innych maltańskich przekąsek – chleba maltańskiego, kunservy, oliwek, bigilli, kaparów – w zależności od restauracji. Idealna okazja, by spróbować maltańskich przekąsek za jednym razem. Możesz także spróbować panierowanego Ġbejna – coś fantastycznego!

Zalzett Malti – kiełbasa maltańska

Jeśli myślisz, iż kiełbasa to po prostu kiełbasa – czas to zmienić. W każdym kraju kiełbasa jest zupełnie inna, również na Malcie. Zalzett Malti jest przede wszystkim dość tłusta, gotowana razem z kolendrą, dzięki czemu ma bardzo charakterystyczny aromat i głęboki smak. Naszym zdaniem nie do końca nadaje się na grilla czy ognisko, ale Maltańczycy często przygotowują je właśnie na ogniu. Zdecydowanie warto spróbować!

Fenek – królik maltański

Choć większości królik kojarzy się raczej jako zwierzątko domowe, na Malcie gulasz z królika, czyli Stuffat tal-Fenek, to narodowe danie, bez żadnych wątpliwości. Tradycyjny maltański królik jest duszony przez minimum 1,5–2 godziny w sosie z czerwonego wina i pomidorów, czosnku i ziół. Do sosu dodaje się cebulę, polpę z pomidorów, marchewki, ziemniaki. Serwowany jest z ziemniakami, puree ziemniaczanym lub po prostu z frytkami. W każdej wersji jest to danie wyjątkowe i najbardziej maltańskie! Królika serwowano tutaj jeszcze za czasów Zakonu Maltańskiego, więc to wielowiekowa tradycja! Innym ciekawym sposobem serwowania królika na Malcie są wątróbki z królika, serwowane raczej jako przystawka, a także makarony z sosem z królika. No cóż, być na Malcie i nie spróbować królika, to odrobinę jakby tutaj nie być. Choć całkowicie rozumiemy także wegetarian. Na szczęście jest na Malcie też troszkę dań dla wegetarian właśnie.

Starsi Maltańczycy żartują, iż dla nich pierwsze spotkanie z winem było już jako dzieciaki, właśnie dzięki narodowemu, tradycyjnemu królikowi duszonemu w czerwonym winie. Cóż, wiele osób mówi, iż czerwone wino w małych ilościach daje długowieczność, coś w tym pewnie jest! Maltańczycy to jednak bardzo długowieczny naród.

Fenka powinieneś jeść ostrożnie, małymi kęsami. Szczególnie jeżeli jesz go w formie gulaszu – Stuffat tal-Fenek. Możesz bowiem natrafić na malutkie kostki, z którymi spotkanie może skończyć się koniecznością wizyty u dentysty. jeżeli jednak będziesz jeść powoli i małymi kęsami, nie będziesz mieć żadnych problemów.

Aljotta – kuchnia maltańska

Maltańska zupa rybna, czyli Aljotta to jedno z najbardziej aromatycznych dań kuchni maltańskiej. Choć prawdopodobnie nie przypadnie do gustu tym, którzy za rybami nie przepadają. Będąc jednak na Malcie powinieneś jej zdecydowanie spróbować! Niektórzy Maltańczycy twierdzą, iż Aljotta na Malcie jest tak ważna, iż o tym czy dana restauracja jest godna polecenia decyduje właśnie smak Aljotty! Jest to zupa rybna z cytryną, ziołami, pomidorami i czosnkiem. Jako iż na Malcie świeże ryby są codziennie dostępne, Aljotta również będzie zawsze świeża i niezwykle aromatyczna. Koniecznie jej spróbuj, szczególnie w zimie, idealnie Cię rozgrzeje w wietrzny dzień!

Soppa tal-Armla – co zjeść na Malcie?

Zupa ta w polskim tłumaczeniu to… zupa wdowy! I zastanawiasz się dlaczego zyskała taką nazwę? Geneza jest przeurocza i chwytająca za serce. Jest to zupa, składająca się tak naprawdę z tego, co akurat ma się w lodówce i w domu. Oznacza to tym samym, iż każda taka zupa, w każdym maltańskim domu czy restauracji będzie nieco inna. Podstawą są ziemniaki, marchewka, czosnek, czasem kalafior, groszek, niektórzy dodają pomidory czy cebulę. W każdej jednak będzie też zatopiony okrągły serek gbejna. Jej nazwa odnosi się niejako do tego, iż jest to tak prosta zupa i opierająca się na tak podstawowych składnikach, iż mogą sobie na jej zrobienie pozwolić także ubogie wdowy. Wspaniała, tradycyjna zupa, do której spróbowania gorąco zachęcamy.

My jesteśmy nią totalnie zachwyceni. Bowiem za każdym razem, gdy ją jemy – czy to u naszych maltańskich przyjaciół, czy gdzieś w lokalnej knajpce, ona zawsze jest inna! I dzięki temu nigdy się nie nudzi. Naprawdę warto spróbować!

Imqarrun il-Forn – kuchnia maltańska

Jedno z najbardziej kultowych i lubianych przez Maltańczyków dań to właśnie zapiekany makaron. Znajdziesz go także we Włoszech i nie ma się co dziwić, iż dzisiaj to danie nazywane jest także daniem maltańskim. Ostatecznie odległość od Włoch i wspólne dziedzictwo i historia robią swoje. W każdym maltańskim domu zapiekany makaron to jedno z najważniejszych dań, które tradycyjnie serwuje się na lunch lub kolację.

Podstawą tego dania jest mięso – najczęściej wieprzowe, czasem używa się także mieszanki wieprzowo-wołowej, dodaje się do niego mieszanki ziół, czasem również curry. Do sosu dodaje się jajka – surowe lub jajka na twardo. Dalej zaś miesza się wszystko z makaronem, najczęściej penne, i zapieka aż makaron będzie chrupiący. Co w tym daniu jest świetne to fakt, iż zawsze smakuje inaczej, także serwowane następnego dnia, gdy „przegryzie się” z przyprawami. Ale także fakt, iż w każdym domu robi się go trochę inaczej – używa innych przypraw, dzięki czemu smak jest zawsze unikatowy.

Zapiekany makaron dostaniesz w wielu lokalnych restauracjach, a choćby w barach z przekąskami. Zapłacisz za niego kilka euro i możesz być pewien, iż po takim daniu będziesz syty na kilka dobrych godzin.

Ton – tuńczyk – ryby i owoce morza na Malcie

Tuńczyk to jedna z najpopularniejszych ryb na Malcie! Serwowany jest tutaj w bardzo różnoraki sposób – we ftirze, jako ciasto z tuńczykiem, ale także w sałatkach czy też jako stek lub carpaccio. Wspaniała i wielka ryba, której warto spróbować. Osobiście przepadamy za ftirą z maltańskim tuńczykiem, ale także za stekami z tuńczyka. jeżeli nie przepadasz za rybami – tuńczyk jest nieco inny, w steku nie musisz przejmować się ośćmi, nie czuć też mocno zapachu ryby. Główny sezon na połów tuńczyków na Malcie jest w czerwcu i lipcu, najniższy sezon jest od stycznia do marca oraz od września do grudnia. Dookoła Malty już z oddali zobaczysz intrygujące okręgi na morzu. Te największe to właśnie farmy tuńczyków, z których słynie Malta. Niejednokrotnie spotkaliśmy też tuńczyki w czasie nurkowania na wrakach dookoła Malty. Niesamowite, potężne i drapieżne ryby. W sezonie, w tradycyjnych sklepach rybnych, za kilogram tuńczyka zapłacisz choćby jedynie 6 euro!

Pamiętaj by zawsze zamawiając rybę, upewnić się ile za nią zapłacisz. W menu często zobaczysz ceny na wagę, które mogą być mylące. Wydają się bowiem zaskakująco tanie. W rzeczywistości po zważeniu Twojej ryby (a waży się wraz z głową czy innymi częściami, które odpadają przed podaniem na talerz) cena jest dużo wyższa. Dlatego też zanim złożysz zamówienie na konkretną rybę, poproś o jej zważenie i podanie Ci jej ceny. Wtedy unikniesz niemiłych niespodzianek przy otrzymaniu rachunku!

Lampuka

Narodową rybą, obok tuńczyka, jest zdecydowanie lampuka, czyli inaczej dorada lub mahi-mahi. Łowiona i serwowana jest najczęściej jako świeża w okresie od sierpnia do grudnia, w czasie migracji tych ryb dookoła maltańskiego archipelagu. Lampuka serwowana jest na Malcie różnorako: jako filet, smażona, ale także w formie w cieście, o czym przeczytasz kawałek niżej. jeżeli lubisz samodzielnie przyrządzać rybę, wybierz się do rybnego sklepu – o poranku w okresie kupisz Lampukę dosłownie za kilka euro. W sklepach rybnych można poprosić o wypatroszenie ryby, dostaniesz już oczyszczony filet.

Jeśli decydujesz się na posiłek składający się z ryby, zawsze upewnij się, iż jest ona świeża. Wystarczy, iż zapytasz kelnera, czy jest teraz sezon na tę właśnie rybę. W przeciwnym wypadku ryzykujesz, iż w momencie, gdy nie ma akurat sezonu na połów tych ryb, dostaniesz rybę mrożoną, a zapłacisz tyle samo, ile za świeżą.

Spaghetti Rizzi – kuchnia maltańska

Jedno z najciekawszych dań, które znajdziesz na Malcie, ale spotkasz je także np. we Włoszech. Jest to makaron spaghetti z… mięsem z jeżowców. Bardzo delikatne, charakterystyczne i najważniejsze jest tutaj, by składniki w makaronie były delikatne i nie przytłaczały, by nie zaburzyć smaku Rizzi, czyli jeżowców. Powstaje ono poprzez usmażenie czosnku lub cebuli na dobrej jakości oliwie z oliwek. Dalej dodaje się pomidorki, natkę pietruszki i sok z cytryny. Przygotowaną całość dodaje się do ugotowanego już makaronu, na koniec zaś dorzuca się pokrojone mięso jeżowców i dokładnie się miesza. jeżeli lubisz próbować nowych smaków, koniecznie przetestuj właśnie Spaghetti Rizzi. Być może jeżowce na pierwszy rzut oka nie są kuszące, ale uwierz, nie zawiedziesz się.

Czasem na plaży możesz zobaczyć Maltańczyków, którzy wyławiają Rizzi, czyli jeżowce. Dalej je rozdłubują i wyjadają z nich surowe mięso. Niekiedy Rizzi jest także dodatkiem sushi!

Ravjul Malti

Czy Ravjul Malti są daniem maltańskim, czy też nie? Ravioli oczywiście raczej każdy z nas kojarzy z Włochami, więc nie możemy im odmówić bycia krajem pochodzenia. I też nie wszyscy Maltańczycy uznają ravjul za maltańskie danie. Tutaj jednak zdania są jeszcze bardziej podzielone – wiele Gozitan twierdzi, iż mają swoje własne ravioli, podczas gdy Maltańczycy nie do końca są przekonani, iż ravjul to danie kuchni maltańskiej. Z jeszcze jednak innej strony, te urocze pierożki często pojawiają się restauracjach jako właśnie danie maltańskie. Sami za nimi przepadamy, dlatego mimo iż nie jest to w 100% danie kuchni maltańskiej, postanowiliśmy jednak, by się tutaj pojawiło.

Maltańskie ravjul, czyli ravioli, czyli pierożki, znajdziesz w niemal każdej maltańskiej tradycyjnej restauracji. Najbardziej tradycyjne są wypełnione serem – najczęściej ricottą, zrobione z delikatnego ciasta, które rozpływa się w ustach i polane jest pysznym sosem pomidorowym z czosnkiem i natką pietruszki. Całość zaś na gorąco posypuje się także startym parmezanem. Dla nas niebo w gębie. Danie to też na pewno przypadnie do gustu wegetarianom.

Torta tal-Lampuki – kuchnia maltańska

Popularne szczególnie w zimie, w chłodniejsze dni, w lecie jest nieco trudniej zjeść je ze smakiem, gdy jest gorąco. Jest to ciasto z popularną na Malcie rybą – lampuki, o której wspominaliśmy Ci już troszkę wyżej. Najczęściej do ciasta prócz lampuki dodaje się także kalafior lub szpinak, co dodaje interesującego smaku. Często dodawany jest także czosnek, kapary, pomidory, a także oliwki. Przepyszne danie, którego spróbujesz w większości tradycyjnych maltańskich restauracji.

Bebbux – co zjeść na Malcie?

Dla jednych będą obrzydliwe, dla innych wspaniałe – jedno jest pewne, obok ślimaków nigdy nie da się przejść obojętnie! A na Malcie, choć pewnie się nie kojarzy, są one popularnym lokalnym daniem. Serwowane są na tutaj na wiele sposobów – albo po prostu gotowane z czosnkiem, oliwą i natką pietruszki albo duszone. Są to ślimaki ogrodowe. Najczęściej zbierane po deszczowym dniu, właśnie w sezonie, kiedy na Malcie pada deszcz, są tutaj popularnym daniem.

Bragioli

Maltańskie Bragioli nazywane jest też często Beef Olives, czyli wołowe oliwki. Może być to nieco mylące, bo w rzeczywistości w przepisie zupełnie nie ma oliwek! Maltańczycy jednak twierdzą, iż wyglądem mogą przypominać nadziewane oliwki, stąd właśnie ich nazwa. W rzeczywistości Bragioli to nadziewane pęczki wołowiny podawane z wyśmienitym sosem. Mięso wołowe nadziewane jest czosnkiem, natką pietruszki, boczkiem, a także jajkiem na twardo. Sos zaś składa się z cebuli, marchewki, liści laurowych, a także czerwonego wina, w którym to mięso jest długo duszone, co nadaje mu wyjątkowego smaku. Niebo w gębie, którego warto zaznać!

Figolla – maltańskie desery

Maltańska Figolla lub Figolli w liczbie mnogiej, to bardzo popularny deser, który króluje w Wielkanoc. Na Wielkanoc przybiera kształty właśnie wielkanocne – jajka, króliczka, baranka. Jest to płaski placek wypełniony grubą warstwą marcepanu i kolorowo ozdobiony lukrem lub czekoladą. Przyznajemy – jest to bardzo słodki deser, ale czasem warto pozwolić sobie na takie słodkie przyjemności!

Figolli dostaniesz w każdej maltańskiej cukierni, najwięcej oczywiście przy okazji Świąt Wielkanocy.

Imqaret – kuchnia maltańska

Jeden z naszych ulubionych słodkich przysmaków na Malcie, który wygrywa swoją niesamowitą prostotą. Imqaret to smażone, bardzo tłuste ciasto, które wypełniane jest obficie pastą z daktyli. Doskonały deser, który świetnie smakuje z kawą. I jest genialny w swojej prostocie. Koniecznie spróbuj, nie pożałujesz!

Świeże Imqaret poczujesz już z oddali, dostaniesz je w malutkich maltańskich kawiarniach i cukierniach, na lokalnych targach spożywczych, a niekiedy także w specjalnych food truckach, specjalizujących się w tym deserze. Często jeden taki van a Imqaret jest na promenadzie w Sliemie, nieopodal Parku Kotów (Independence Garden), o którym przeczytasz w dalszej części tego e-booka. Są także na każdej parafialnej feście!

Qagħaq tal-għasel – miodowe krążki

Zabawne, iż potocznie nazywa się je miodowymi krążkami, a w rzeczywistości wcale nie zawierają miodu! Jest to deser niezwykle popularny w czasie świąt Bożego Narodzenia, dzisiaj jednak można go skosztować przez cały rok. Najbardziej popularne w czasie Bożego Narodzenia głównie ze względu na składniki i aromat – niezwykle świąteczny. Jest to ciasto uformowane w krążki, nadziewane ciemną melasą. Ale dawno temu używano ponoć właśnie miodu i nie powinno to nikogo dziwić, bowiem Malta to przecież kraina miodem płynąca. By być dokładnym, używano produktu ubocznego miodu, złocistego syropu nazywanego l-qatanija. Do nadzienia używa się dzisiaj melasy, do której dodaje się także skórkę z pomarańczy, cytryny, kakao, odrobinę anyżu i mieszankę przypraw. Niepowtarzalny smak, którego warto spróbować.

Miodowe krążki dostaniesz w każdej piekarni, a także w supermarketach. Znajdziesz je także w wielu sklepach z pamiątkami, w tym także na lotnisku na Malcie, w dziale maltańskich przysmaków i pamiątek. Bardzo interesujący pomysł na prezent z Malty, który nie zajmuje za wiele miejsca, a pozwoli spróbować maltańskich aromatów.

Włoska kuchnia na Malcie

Malta, z racji swojego położenia, jest mocno związana kulinarnie także z pobliskimi Włochami i Sycylią. Celowo piszemy Sycylię osobno, gdyż Sycylijczycy bardzo mocno podkreślają swoją odrębność od Włoch kontynentalnych. Na Malcie spotkasz wielu Włochów i Sycylijczyków, którzy przenieśli się tutaj ze swoim życiem i otwierają fantastyczne restauracje, w których możesz zjeść tak pysznie jak we Włoszech! jeżeli więc jesteś fanem kuchni włoskiej, na Malcie także możesz jej zaznać i to na bardzo wysokim poziomie.

Naszymi ulubionymi restauracjami włoskimi na Malcie są te prowadzone przez Fausto Soldini, który prowadzi tutaj kilka świetnych miejsc – Sotto Pinsa Romana, w których serwuje tradycyjną rzymską pizzę – Pinsa Romana Malta. Fausto pochodzi właśnie z Rzymu i świetnie odnalazł się na Malcie, osobiście pilnując każdej ze swoich kilku restauracji. Doskonała pizza, ale nie tylko, bo także pasty, świetne desery i wszystko przy użyciu oryginalnych produktów, które sprowadza prosto z Włoch. Lokale jego znajdziesz w Valletcie, w St Julian’s, Marsaskali, a ostatnio otworzył malutki lokal także na lotnisku. Naszym zdaniem zdecydowanie najlepsza pizza na całej Malcie!

Kinnie – maltański napój

Najbardziej maltański napój? Oj musisz spróbować Kinnie! Jest Cola, jest Fanta, a Malta ma Kinnie! I nie można powiedzieć, iż zwiedziło się Maltę, jeżeli nie spróbowało się właśnie Kinnie! Z Kinnie jest dość zabawnie – albo je pokochasz albo znienawidzisz. Na pewno zaś obok jego smaku nie przejdziesz obojętnie. Jest to bezalkoholowy napój, który produkowany jest wyłącznie na Malcie. Swój charakterystyczny słodko-gorzki smak zawdzięcza śródziemnomorskiej pomarańczy – Chinotto. Do pomarańczy dodano miksu przypraw korzennych, których receptura jest ściśle tajna. Kinnie najlepiej smakuje w upalny dzień, w słońcu! Można wypić samo Kinnie, ale jest ono także popularnym na Malcie dodatkiem do drinków, np. do rumu lub Negroni. Koniecznie spróbuj!

Cisk

Cisk to zdecydowanie najpopularniejsze lokalnie warzone piwo. Sami nie jesteśmy największymi fanami żółtej puszki Ciska, ale Cisk jest lubiany nie tylko przez Maltańczyków, ale także zagranicznych przyjezdnych, w tym także Niemców, którzy przecież mają doskonałe piwa we własnym kraju. Jest kilka odmian Ciska, m.in. Cisk Excel – niskowęglowodanowe piwo, a także lżejsze i bardziej orzeźwiające, owocowe Chill – cytrynowe, owoce leśne, a także limonka z imbirem.

Kuchnia maltańska – co zjeść na Malcie?

Jak pewnie zauważyłeś, kuchnia maltańska jest bardzo różnorodna i widać w niej wpływy różnych innych państw – m.in. arabskie czy włoskie, widać także śródziemnomorskie aromaty i owoce morza, których tutaj nie brakuje. Najlepiej, jeżeli maltańskich specjałów próbować będziesz w lokalnych, rodzinnych restauracjach, do których rzadko docierają turyści. To w takich miejscach można znaleźć najbardziej autentyczne dania, których receptury przekazywane są z pokolenia na pokolenie.

Wielu turystów mówi, iż kuchnia maltańska jest “średnia”. Pozwolimy sobie się z tym nie zgodzić. Owszem, w typowo turystycznych restauracjach może nie zachwycać. Ale w tych prawdziwych, lokalnych, możesz poczuć, iż kuchnia maltańska to niebo w gębie! Polecane restauracje, w których warto spróbować lokalnych specjałów znajdziesz w naszym maltańskim e-booku. Każdą z nich osobiście sprawdziliśmy, tak też możesz być pewien, iż nie wysyłamy Cię do miejsc, o których nie mamy pojęcia. Przekonaj się, iż kuchnia maltańska potrafi być wyjątkowa!

WYBIERASZ SIĘ W PODRÓŻ?

  • Szukasz inspiracji podróżniczych? Zobacz nasz post Malta atrakcje – co warto zobaczyć na Malcie! W tym także nie zapomnij o tym co zobaczyć na Gozo?
  • Nie zapomnij także o wpis podróż na Maltę – poradnik praktyczny – wszystko co musisz wiedzieć przed podróżą w którym znajdziesz mnóstwo informacji, jak zorganizować własną podróż na Maltę!
  • Szukasz fotografa lub videografa do zrobienia Ci sesji lub materiału filmowego? Napisz, zajmujemy się tym regularnie.
  • Jeśli zastanawiasz się, jakie są aktualne obostrzenia covidowe na Malcie – koniecznie sprawdź nasz wpis Malta Covid, który na bieżąco aktualizujemy!
  • Zobacz także nasze filmy z Malty, w którym zabierzemy Cię w wirtualną podróż przez ten wyjątkowy kraj – nie zapomnij zasubskrybować nasz kanał na Youtube, byś dostał powiadomienie o nowych vlogach!
  • Zaglądnij do nas też w social mediach! Tutaj znajdziesz nas na
    , Facebooku i Youtubie
    !
Idź do oryginalnego materiału