Ktoś tu ma brzydkie myśli. Recenzja filmu „Babygirl”

rp.pl 8 godzin temu
Zdjęcie: Foto: M2 Films


O orgazmie jest to film. A adekwatnie o prawie do orgazmu. Pretensjonalne? Na szczęście reżyserskie lejce trzyma zdolna Halina Reijn. A nagradzana za rolę w „Babygirl” Nicole Kidman przypomina swoje najlepsze występy w karierze.
Idź do oryginalnego materiału