Księża prześladowani za prawdę o aborcji

zycierodzina.pl 8 miesięcy temu

W dniu dzisiejszym sędzia Sądu Okręgowego w Lublinie, Dorota Dobrzańska cofnęła sprawę Katarzyny Kotuli przeciwko ks. Mirosławowi Matusznemu do I instancji.
Przypomnijmy, Kotula podała do sądu księdza za publikację grafiki odnośnie aborcji na portalu społecznościowym. W pierwszej instancji sąd umorzył postępowanie, teraz wracamy do punktu wyjścia.

Sprawa księdza Matusznego i Katarzyny Kotuli staje się symbolem walki o nienaruszalność życia ludzkiego. Ksiądz Matuszny, niezachwiany w swoich przekonaniach, stanowi bastion obrony życia nienarodzonych. Jego słowa to echo prawdy, której nie można ignorować: każde życie od momentu poczęcia jest świętością, której nie wolno deprecjonować poprzez praktyki eugeniczne. W obliczu rosnącej presji na legalizację aborcji postawa księdza Matusznego jest przypomnieniem o moralnym obowiązku obrony najbardziej bezbronnych.

Z kolei Katarzyna Kotula, reprezentująca eugeniczne i proaborcyjne podejście, ignoruje podstawową zasadę świętości życia. Jej argumenty na rzecz aborcji są nie tylko niebezpieczne, ale wręcz barbarzyńskie, gdyż prowadzą do społeczeństwa, w którym życie ludzkie jest wartościowane na podstawie subiektywnych kryteriów zdrowia i doskonałości. Stanowisko księdza Matusznego staje się więc nie tylko obroną życia, ale i oporem przeciwko niehumanitarnym tendencjom współczesnego świata, który zbyt łatwo ulega kuszącym, ale zgubnym ideologiom.

Debata pomiędzy księdzem Matusznym a Katarzyną Kotulą nie jest tylko dyskusją o różnych poglądach. To walka między absolutną wartością życia a relatywistyczną mentalnością, która usprawiedliwia mordowani dzieci. Nie ma miejsca na kompromis w kwestii życia ludzkiego. Przyjmując perspektywę księdza Matusznego, musimy stanowczo odrzucić każdą formę aborcji jako nieakceptowalną praktykę. Jest to kwestia nie tylko moralna, ale i cywilizacyjna, decydująca o tym, kim jako społeczeństwo jesteśmy i kim chcemy być.

Fundacja Życie i Rodzina od początku tej batalii zapewnia opiekę prawną i wspiera organizacyjnie niezłomnego księdza z Lubelszczyzny.

Idź do oryginalnego materiału