Krzysztof uciekł z Wiednia w Bieszczady. Został kowbojem

newsweek.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Krzysztof Francuz


Krzysztof Francuz prowadził hotel w Wiedniu, ale uciekł do Cisnej. Kupił oberżę i organizował kowbojskie napady na bieszczadzką ciuchcię. – Trafiliśmy tu na żyłę złota – opowiada.
Idź do oryginalnego materiału