Krzysztof Jackowski, jeden z najbardziej rozpoznawalnych jasnowidzów w Polsce, ponownie zabrał głos w sprawie przyszłości świata – i jak zwykle, nie brakuje w jego słowach niepokoju. W rozmowie z „Super Expressem” podzielił się najnowszymi wizjami, które – jeżeli miałyby się ziścić – mogą wstrząsnąć globalnym ładem politycznym i gospodarczym.
Tym razem wizjoner z Człuchowa skupił się na relacjach między Rosją a Stanami Zjednoczonymi, w tym na postaciach Władimira Putina i Donalda Trumpa. Jak twierdzi, to właśnie ich napięta i pełna ukrytych intencji kooperacja może doprowadzić do dramatycznych konsekwencji na światowej arenie.
– Putin oszuka Trumpa po to, aby umożliwić mu atak na m.in. Iran – przekonuje Jackowski.
Według jego wizji, nie chodzi jedynie o personalne tarcia, ale o zakulisową grę o wpływy, władzę i dominację geopolityczną. Wskazuje, iż działania Rosji i USA nie są przypadkowe, a wzajemna "wymiana przysług" może być jedynie przykrywką dla znacznie szerszych planów.
Jasnowidz nie szczędził również gorzkich słów pod adresem amerykańskiej gospodarki. W jego ocenie Stany Zjednoczone zmierzają w stronę poważnego kryzysu, ponieważ opierają swoją siłę głównie na produkcji uzbrojenia i oferowaniu "ochrony" innym państwom.
– Ameryka nie ma nic do sprzedania. Jej przemysł opiera się na uzbrojeniu. Jej jedyną siłą jest to, iż oferuje obronę innym krajom, i słono za to każe sobie płacić – mówi Jackowski.
To jednak nie wszystko. Wizje jasnowidza obejmują również temat, który spędza sen z powiek wielu inwestorom – kryptowaluty. Jackowski ostrzega przed gwałtownym krachom na tym rynku, który jego zdaniem może zostać celowo wywołany przez USA.
– Ameryka zdaje sobie sprawę, w jak trudnej jest sytuacji, i spowoduje krach na rynku kryptowalut. To będzie piramida finansowa, która doprowadzi do ogromnego kryzysu – przewiduje.
Jackowski podkreśla, iż załamanie rynku cyfrowych walut może być jedynie początkiem szerszego globalnego kryzysu, który uderzy nie tylko w inwestorów, ale i w całe gospodarki narodowe. Jego słowa mogą brzmieć jak scenariusz thrillera polityczno-ekonomicznego, ale warto pamiętać, iż to nie pierwszy raz, gdy wizje jasnowidza z Człuchowa przyciągają uwagę – zarówno tych, którzy je analizują z powagą, jak i tych, którzy traktują je z dystansem.