Jak podaje portal "Super Express", Krzysztof Jackowski podzielił się swoimi przewidywaniami na 2024 rok. W rozmowie z mediami zdradził, czego możemy spodziewać się w nadchodzących dwunastu miesiącach. Zdradził również, co z wprowadzeniem euro w Polsce. Z czym zdaniem Jackowskiego przyjdzie nam się mierzyć?
Krzysztof Jackowski podzielił się wizją na 2025 rokKrzysztof Jackowski od lat dzieli się z Polakami wizjami dotyczącymi tego, co przyniesie przyszłość. W rozmowie z "Super Expressem" przyznał, iż nadchodzący rok nie będzie należał do najłatwiejszych. Podkreślił, iż czeka nas krach.
Zapowiedział, iż zacznie się od problemu z ropą naftową. Jego zdaniem cena tego surowca będzie bardzo wysoka, a część państw będzie borykała się z jego całkowitym brakiem. Dodał, iż choć problem będzie raczej krótkotrwały, to z pewnością się pojawi. Niedługo później — zdaniem Jackowskiego — nastąpi krach.
Jackowski stwierdził, iż będzie to "krach wielkich strat i spadków". Jak wskazywał, politycy będą starali się nas przekonać, iż ta sytuacja jest tylko przejściowa i da się ją opanować. Tak jednak nie będzie. Zdaniem Jackowskiego wyjście z kryzysu zajmie nam aż 8 lat.
Krzysztof Jackowski o wprowadzeniu euro
Dziennikarz "Super Expressu" zapytał Krzysztofa Jackowskiego również o wprowadzenie europejskiej waluty w naszym kraju i czy zanosi się na to, iż uda nam się dołączyć do strefy euro. Jasnowidz nie miał co do tego najmniejszych złudzeń.
"Chyba do tego czasu nie zdążymy, a stracimy na tym, ponieważ, jak będzie krach, to państwa, które mają euro, będą się jakoś ratować tym euro" - przekazał jasnowidz w rozmowie z dziennikiem.
Co sądzicie o zapowiedziach Krzysztofa Jackowskiego?