Kryzys trzydziestolatków. "Do rodziców jeździmy z obowiązku" [LIST DO REDAKCJI]

kobieta.onet.pl 1 dzień temu
Adam ma 33 lata, niezłą pracę, fajną dziewczynę i wścibskich rodziców. "Ilekroć wracam od rodziców, obiecuję sobie, iż to już ostatni raz. Za bardzo przytłacza mnie lawina pytań, która na mnie spada. Zresztą u mojej dziewczyny w domu jest to samo" — żali się w liście do Onetu nasz czytelnik.
Idź do oryginalnego materiału