Krystyna zbiera grzyby od 65 lat. "Ta miłość przyszła z czasem"
Zdjęcie: Krystyna zbiera grzyby od 65 lat. Ta miłość przyszła z czasem
Społeczeństwo dzieli się na dwa obozy: jedni uwielbiają grzybobranie i traktują je jak pasję, inni nie rozumieją tego fenomenu. Ja zdecydowanie należę do tej drugiej grupy. Jednak zastanawia mnie, co takiego jest w grzybobraniu, iż przyciąga tak wielu ludzi. Postanowiłam to sprawdzić. — Miałam podobnie jak pani. Nie rozumiałam, po co ludzie chodzą do lasu. Myślałam, iż to strata czasu. Aż pewnego razu, z ciekawości, stwierdziłam: "A spróbuję, co mi szkodzi?" — opowiada w rozmowie z Onetem 26-letnia Monika. Z kolei 76-letnia Krystyna wyznała, iż na grzyby chodzi od 65 lat. — To nasza rodzinna tradycja przekazywana z pokolenia na pokolenie — zaznacza.