Kruche, maślane ciasteczka, to klasyka wypieków. Proste, pyszne, pozwalające zaszaleć z kształtem foremek. Dodatek inuliny dodaje im specyficznej chrupkości, choć nie jest to konieczny składnik - polecam taką "wariację na temat".
A przy tym, nie musimy ich zjadać wszystkich na raz - ciasteczka w wersji bez dodatku marmolady, dżemu czy powideł, w szczelnie zamkniętej puszce wytrzymają choćby kilka tygodni.

Z podanej ilości składników otrzymałam 2 blachy ciastek: 20szt. ciastek-kółeczek (średnica 5cm) "z dżemem" oraz 15 szt. ciastek "czystych", wycinanych z innych foremek.
Pieczenie - duże blachy wyłożone papierem do pieczenia - 180 stopni Celsjusza, góra-dół, 12-14 minut (do zbrązowienia spodów).
Składniki:
- 270 g mąki pszennej
- 30g inuliny (można pominąć i dodać całe 300g mąki pszennej)
- 150 g masła
- 70 g cukru pudru
- 1 jajko
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- mąka pszenna do podsypywania na stolnicy
- opcjonalnie: "gładkie" przetwory owocowe - powidła lub marmolada do wersji "z dżemem"
Wykonanie:
- W misie do wyrobienia ciasta umieszczamy, mąkę, inulinę, cukier, proszek do pieczenia, sól.
- Do składników sypkich dodajemy zimne, prosto z lodówki, masło oraz jajko.
- Wszystko gwałtownie zagniatamy (ręcznie lub dzięki robota z mieszadłem) na jednolitą masę.
- Ciasto formujemy w kulkę, zawijamy w folię spożywczą i umieszczamy na 1 godzinę w lodówce.
- Schłodzone ciasto wyciągamy z lodówki i oddzielamy porcje do rozwałkowania, na delikatnie podsypanej mąką stolnicy:
jeśli wycinamy "czyste" ciastka wałkujemy porcję ciasta na grubość ok. 5 mm, wycinamy kształty i układamy w odległości ok. 1cm od siebie na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (ciastka lekko podrastają w piekarniku)
jeśli chcemy zrobić ciastka "z dżemem" - wałkujemy porcję ciasta bardzo cienko (na ok. 2mm grubości) i wykrawamy parzystą liczbę kształtek. Połowę układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, w odległości ok. 1cm od siebie. Na każdym ciastku mniej-więcej na środku umieszczamy porcję marmolady/powideł (maksymalnie pół łyżeczki), bez rozsmarowywania po całym ciastku. Następnie w pozostałej na stolnicy połowie ciasteczek wycinamy "dziurki" i nakładamy na wierzch ciastek poukładanych na blaszce, tak, aby słodkie nadzienie znajdowało się w dziurce górnego ciastka. - Każdą z blach ciastek wkładamy do rozgrzanego do 180 stopni Celsjusza piekarnika, góra-dół, na 12 do 14 minut - ciastka z góry będą blade, stopień wypieczenia widać po brązowiejącym spodzie.
- Upieczone ciastka studzimy na kratce.
- Ciasteczka maślane przechowujemy w szczelnie zamkniętym pojemniku - te "bez dżemu" wytrzymają spokojnie w temperaturze pokojowej, te "z dżemem" lepiej przechowywać w lodówce.
Spodobał Ci się przepis?