Zła sława krakowskiego muzeum figur woskowych nieustannie przybiera na sile. Tym razem o koszmarkach z ul. Floriańskiej przypomniał światu brytyjski turysta. W mediach społecznościowych na grupie "Krakow travel guide - tips and tricks" pojawił się dość osobliwy post, który jednocześnie zniechęca i zachęca do wizyty w tym miejscu. Jest tak źle, iż aż trzeba to zobaczyć na własne oczy.
REKLAMA
Zobacz wideo Robert Makłowicz czyta nazwy przystanków w Krakowie
Muzeum figur woskowych Polonia Wax Museum. "Warte każdej złotówki"
Niezależnie od pory roku do Krakowa chętnie przybywa spora liczba zagranicznych turystów. W stolicy województwa małopolskiego zwykle można usłyszeć brytyjski akcent. Stamtąd pochodzi także mężczyzna, który przypomniał światu o słodko-gorzkim obliczu Polonia wax Museum znajdującego się przy ul. Floriańskiej 32.
Muzeum jest warte każdej złotówki za wartości komediowe
- czytamy na Facebooku pod postem, który został skomentowany przez 1117 osób w przeciągu trzech dni. Większość wpisów również była przepełniona ironią lub wprost wyrażała swoje rozbawienie.
To było najlepsze najgorsze muzeum na świecie
Bardzo nam się to podobało, nigdy się tak nie śmialiśmy
To prawdopodobnie jedyne miejsce, które powinieneś odwiedzić ze względu na to, jak źle jest
O niezbyt zachwycającej formie wykonania figur woskowych wypowiadali się również amerykańscy dziennikarze. Na temat krakowskiego muzeum można było przeczytać tekst, który ukazał się na łamach "New York Post".
Muzeum figur woskowych Kraków. Opinie od lat się nie zmieniają
Muzeum figur woskowych w Krakowie zostało otwarte w 2016 roku. Co roku kolekcja eksponatów się powiększa, dzięki czemu jedni turyści mają więcej powodów do radości, a inni do odwracania wzroku.
Znani politycy, duchowni, sportowcy, aktorzy, postaci fikcyjne. Wszystkie figury woskowe są starannie wykonane, tak aby oddać najmniejsze detale i tak żebyś mógł poczuć, iż stoją obok ciebie naprawdę
- czytamy na stronie Polonia Wax Museum. Amerykańscy dziennikarze skrócili tę formę zaproszenia, do prostego: Witaj w domu wariatów.
Donald Trump z wykrzywionymi oczami, Jack Sparrow z żółtaczką i David Guetta, który bardziej przypomina swojego przodka. (...) Jednak nikt nie dorównuje nieudanym sobowtórom księcia Williama i jego żony, księżnej Kate
- napisał Ben Cost na łamach portalu "New York Post". W serwisie TripAdvisor muzeum otrzymało 3 gwiazdki na pięć możliwych. jeżeli chcielibyście przekonać się sami, o "fenomenie" tego miejsca, możecie udać się na ul. Floriańską 32 od niedzieli do czwartku w godzinach 10-22, a w piątki i soboty od 10 do 23. Opłata za bilety wynosi 55 zł - osoby dorosłe, 45 zł - bilety ulgowe, 30 zł - za osobę przy zakupie biletu grupowego powyżej 10 osób.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.