Oto moja koszulka zgapiona od Migdałka. Wykonana z takich samych włóczek, czyli dziewiarkowego lnu, linello i makeit tweed.
Jestem z niej mega zadowolona, choć wiem, iż do oryginału jej wiele brakuje. No ale mam aprobatę Migdałka i dlatego odważyłam się nią pochwalić.